Sezon ogórkowy w pełni
Ogórki doskonale nawadniają i gaszą pragnienie. Według naukowców temperatura wewnątrz warzywa jest aż o sześć stopni niższa w stosunku do temperatury powietrza. To wszystko sprawia, że ogórek powinien być obecny w naszym letnim menu.
Wakacje to prawdziwy sezon ogórkowy, zarówno w potocznym, jak i dosłownym znaczeniu tych słów. Aktywność polityczna i biznesowa zwalnia, w dużych miastach wyraźnie widać wolniejsze tempo. Ale upał potrafi dać się we znaki w każdych okolicznościach i tu na ratunek przychodzą ogórki.
Warzywo aż w 96 procentach składa się z wody, więc warto gasić nim pragnienie, gdy w upalnym dniu nie mamy już ochoty na kolejną szklankę wody. Wartość odżywcza ogórków nie jest szczególnie wysoka, jednak cenione są za alkaliczny wpływ na organizm człowieka. Spożywanie ogórków pomaga przywrócić równowagę kwasowo-zasadową, która jest kluczem do zdrowia w każdym aspekcie.
Ogórki są źródłem witaminy C, K i witamin z grupy B, a także kilku cennych składników mineralnych, takich jak: potas, magnez, miedź i mangan. Jeśli mamy pewność, że uprawiane były bez chemicznych dodatków, warto zjadać je ze skórką, ponieważ w niej mamy najwięcej składników odżywczych.
Ogórki są niskokaloryczne i pomocne w usuwaniu nadmiaru wody z organizmu, stąd rekomendowane są dla osób będących w trakcie redukcji masy ciała oraz wszystkich z tendencją do zatrzymywania wody w organizmie. Z uwagi na zawartość potasu lekarze zalecają je pomocniczo przy schorzeniach dróg moczowych, reumatyzmie i problemach sercowo-naczyniowych. Polecane są szczególnie przy opuchliźnie, zaparciach i cukrzycy.
Ogórki zawierają kukurbitacyny, substancje odpowiedzialne za ich gorzki smak, które mają właściwości przeciwnowotworowe. Według naukowców hamują wzrost komórek odpowiedzialnych za rozwój raka prostaty i trzustki. Obecności chlorofilu - zielonego barwnika roślin - zawdzięczają zdolność usuwania toksyn z organizmu. Polecane są szczególnie osobom borykającym się z nieświeżym oddechem i przykrym zapachem potu.
Ogórek zawiera enzym askorbinazę, która niszczy witaminę C. Teoretycznie nie powinien być zatem łączony z żadnym innym warzywem, nie tylko mitycznym pomidorem, bo zniszczy jego wartości odżywcze. Praktycznie mamy jednak sposoby na zniwelowanie działania askorbinozy. Wystarczy dodać do sałatki coś kwaśnego. Sprawdzi się tutaj sok z cytryny, sam ocet winny albo sos winegret i możemy serwować ogórki z sałatą, pomidorami i w każdym innym wariancie, bez obawy o zmarnowanie wartości odżywczych. Oczywiście warto serwować je również solo i w postaci ulubionej przez Polaków mizerii.
Aby smakowały najlepiej, powinny być przechowywane w lodówce i to nie dłużej niż przez pięć dni, bo po tym czasie tracą jędrność.
Ewa Koza, mamsmak.com