Reklama

Skąd się biorą kamienie w nerkach?

Kamienie nerkowe występują u 5 proc. Polaków, dwa razy częściej u mężczyzn, ale dolegliwość ta nie omija również kobiet. Jeśli masz 30-50 lat to prawdopodobieństwo, że grozi ci kamica nerkowa jest naprawdę duże. Kamica nie jest jedną chorobą – to cztery różne schorzenia. Mają podobne objawy, ale ich przyczyny są różne. Jeden z rodzajów kamicy spowodowany jest wadą wrodzoną, za pozostałe trzy winę ponosi nieodpowiednie odżywianie.

Kamienie nerkowe występują u 5 proc. Polaków, dwa razy częściej u mężczyzn, ale dolegliwość ta nie omija również kobiet. Jeśli masz 30-50 lat to prawdopodobieństwo, że grozi ci kamica nerkowa jest naprawdę duże. Kamica nie jest jedną chorobą – to cztery różne schorzenia. Mają podobne objawy, ale ich przyczyny są różne. Jeden z rodzajów kamicy spowodowany jest wadą wrodzoną, za pozostałe trzy winę ponosi nieodpowiednie odżywianie.

Co sprzyja tworzeniu się kamieni w nerkach?

Jest wiele czynników, które sprzyjają tworzeniu się kamieni. Większość z nich zależy od nas. Niektóre substancje i związki chemiczne, które znajdują się w moczu mogą osiągnąć w nim bardzo wysokie stężenie. Mówi się wtedy, że mocz jest nimi przesycony. W końcu dochodzi do tego, że substancje te wytrącają się i w ten sposób powstają złogi.

Kamienie tworzą się również wtedy, gdy mocz ma utrudniony odpływ, np. z powodu jakiejś przeszkody w drogach moczowych (np. zrostów). Zakażenie dróg moczowych powoduje zaburzenie pH moczu, co sprzyja zaleganiu płytki osadowej. Z kolei kamica może wywołać zakażenie układu moczowego.

Reklama

Niewielka aktywność fizyczna jest także przyczyną przemiany płytki osadowej w kamień. Ograniczenie ilości przyjmowanych płynów powoduje, że mocz szybciej wysyca się szkodliwymi substancjami, z których wytrącają się kamienie nerkowe. Tak samo się dzieje, gdy pracujemy w suchym, gorącym miejscu.

Objawy kamicy nerkowej

Najczęściej pierwszym objawem kamicy nerkowej jest tzw. kolka nerkowa. Powstaje ona, gdy kamień utkwi w miedniczce lub kielichach nerkowych i drażni moczowód. Kolka nerkowa to napadowe bóle, które pojawiają się nagle, zazwyczaj po wysiłku (nawet po tańcu!), nawet po długiej podróży samochodem. Bóle są bardzo silne i nawracają.

Kolce mogą towarzyszyć także nudności i wymioty, wzdęcia, oddawanie moczu w niewielkich ilościach, bolesne parcie na mocz (skurcze pęcherza moczowego), czerwone krwinki w moczu (widoczne pod mikroskopem), czasem krwiomocz. Osoba cierpiąca na kolkę odczuwa niepokój. Bywa, że chodzi nerwowo od ściany do ściany.

Leczenie

Przy kolce nerkowej podaje się leki rozkurczowe, silne przeciwbólowe oraz przeciwzapalne. Chory powinien dużo pić (nawet 3-4 litry wody). Ulgę przynoszą ciepłe okłady na okolicę lędźwiową lub ciepła kąpiel.

Badania umożliwiające rozpoznanie kamicy nerkowej

Aby rozpoznać kamicę, trzeba wykonać badanie ogólne moczu (pomaga ustalić rodzaj kamieni), USG jamy brzusznej oraz urografię. Przed badaniem podaje się do żyły kontrast.

Najdokładniejszym badaniem przy kamicy nerkowej jest tomografia spiralna. Dzięki niej można zobaczyć złogi we wszystkich odcinkach dróg moczowych. Bada się również wydalone kamienie (jeśli jest to możliwe). Prawie 3/4 chorych można leczyć farmakologicznie (podaje się leki rozpuszczające złogi).

Operacyjne usuwanie kamieni nerkowych

Operacje stosuje się wyłącznie wówczas, gdy kamienie są już bardzo duże. Jednak i w tym wypadku specjaliści wybierają metody mało inwazyjne. Oto one:

- litotrypsja (rozkruszanie) polega na rozbiciu kamieni ultradźwiękami (nie jest konieczne znieczulenie). Kawałki wydostają się na zewnątrz przez moczowody i cewkę moczową;

- wysysanie (PCNL) - zabieg przezskórny – do kamienia dociera się specjalną igłą, rozbija go i wyciąga (wysysa) na zewnątrz. Zabieg jest przeprowadzany w znieczuleniu dolędźwiowym (pacjent nic nie czuje od pasa w dół);

- ureterorenoskopia (URSL) – kamienie lub ich kawałki wydobywa się przez cewkę moczową. Najpierw rozkrusza je specjalną mikrogłowicą wprowadzoną również przez cewkę. Zabieg wymaga znieczulenia dolędźwiowego.

Rodzaje kamic

Cystynowa – choruje na nią ok. 1 proc. pacjentów. Przyczyną jest wada wrodzona polegająca na złym wchłanianiu jednego z aminokwasów – cystyny. W tej chorobie zarówno metodą leczniczą jak profilaktyką jest dieta. Podstawą jadłospisu powinno być mleko i jego przetwory oraz produkty pochodzenia roślinnego. Ograniczyć należy jedzenie mięsa. Trzeba pić dużo płynów.

Fosforanowa (struwitowa) – stwierdza się ją u co 10. pacjenta. Powodują ją częste zakażenia bakteryjne układu moczowego zmieniające odczyn moczu na zasadowy. Chory na tę kamicę powinien unikać produktów bogatych w wapń i fosforany (rośliny strączkowe), ograniczyć należy jedzenie ziemniaków, warzyw i owoców, mleka i jaj na rzecz ryb, kasz, makaronów, pieczywa i mięsa.

Szczawianowa – cierpi na nią do 80 proc. pacjentów. Przyczyną może być nadczynność przytarczyc, przedawkowanie witaminy D3. Z jadłospisu należy wykluczyć czekoladę, kakao, szpinak, rabarbar, szczaw, cytryny, buraki, ostre przyprawy, alkohol, napoje gazowane, kawę i herbatę (produkty te zawierają sporo szczawianów). Ograniczyć trzeba ziemniaki, pomidory, groch, śliwki, truskawki. Zaleca się kiełki, jaja, chleb razowy, kasze, ryby, owoce.

Moczanowa – schorzenie to występuje u ok. 5 proc. chorych. Powstaje, gdy odczyn moczu jest kwaśny lub organizm produkuje nadmiar kwasu moczowego. Pomocne będą produkty mleczne oraz owoce i warzywa. Lepiej odstawić natomiast produkty, w których są tzw. związki purynowe: podroby, wywary mięsne i grzyby.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy