Słońce i leki to ryzykowny duet

Wiele środków farmakologicznych ma ten skutek uboczny, że uwrażliwia skórę na słońce. Zimą to żaden problem, ale latem, gdy dużo jest pogodnych dni, a promienie słoneczne mają do pokonania krótszą drogę, nasza skóra może być zagrożona.

Niektóre leki i słońce tworzą mieszankę wybuchową
Niektóre leki i słońce tworzą mieszankę wybuchową123RF/PICSEL

Wyszłaś na krótki spacer, tylko chwilami świeciło słońce, lecz mimo to na skórze pojawił się rumień, obrzęk, pęcherze? Winowajcą może być zawartość twojej apteczki, choćby niewinne tabletki przeciwbólowe, które przyjmujesz, by pozbyć się bólu głowy.

Występujące na skórze zmiany to wynik uwolnienia energii przez substancję chemiczną i w efekcie toksycznego uszkodzenia struktur komórkowych.

Innym działaniem leku może być niemijająca po zakończeniu leczenia nadwrażliwość skóry na słońce. Sprawdź, które farmaceutyki tak działają, i jak do czasu skończenia terapii powinnaś chronić skórę, a także, co zrobić, gdy jednak zaszkodzi jej słońce.

1. Czarna lista letnich leków

Eksperci przyznają, że im więcej lekarstw i suplementów przyjmujemy na co dzień, tym większe ryzyko, że pojawią się posłoneczne problemy ze skórą.

Przy tabletkach - obowiązkowo krem! Każdorazowo przed wyjściem na zewnątrz powinnyśmy 20 minut wcześniej nasmarować skórę kremem z filtrem UV o mocy 50 SPF i powtarzać tę czynność np. co godzinę, a także po każdej kąpieli lub spoceniu się.

Niesteroidowe leki przeciwzapalne (zawierające np. ibuprofen, ketoprofen, naproksen, piroksykam), po które sięgamy, żeby złagodzić ból głowy, zębów czy stawów narażają nas na pęcherze oraz zwiększoną urażalność skóry.

Antybiotyki w połączeniu ze słońcem to nie tylko ryzyko poparzeń, ale też onycholizy
Antybiotyki w połączeniu ze słońcem to nie tylko ryzyko poparzeń, ale też onycholizy123RF/PICSEL

Antybiotyki (np. tetracykliny, sulfonamidy) - gdy opalamy się podczas ich zażywania, ryzykujemy aż trzema rodzajami dolegliwości. Skóra może pokryć się pęcherzami, zaś płytki paznokciowe - łuszczyć i nabrać żółtego, zielonkawego, purpurowego lub białego zabarwienia (tzw. onycholiza paznokci). Zdarza się, że rozwija się tzw. przetrwała nadwrażliwość na światło - i musimy unikać słońca, mimo że nie zażywamy już fotouczulającego leku. 

Sery są jednym z najlepszych źródeł wapnia i dlatego warto je podawać dzieciom (jeśli nie są uczulone na białka mleka krowiego). Jeśli maluch go nie lubi, dodawaj starty ser do zup czy sałatek. Uważaj jednak – jest kaloryczny! 
Dr Jacek Krajewski, lekarz dietetyk
Na Żywo
Inne źródła wapnia 
Gdy jesteś na diecie odchudzającej czy niskocholesterolowej, nie przesadzaj z ilością serów. Wapń możesz czerpać z innych produktów. 
Oto najbogatsze źródła dobrze przyswajalnego wapnia:  
Szprotki – zawierają aż 860 mg wapnia w 100 g (z ośćmi).  
Sardynki w oleju (z puszki) mają aż – 500 mg/100 g.  
Migdały – 239 mg/100 g. 25 ziaren zaspokaja 30 proc. dziennego zapotrzebowania.  
Siemię lniane – 255 mg/100 g.  
Szpinak (świeże liście) – 170 mg/100 g.  
Jogurt naturalny o zawartości 3 proc. tłuszczu – 162 mg/100 g.  
Mleko (3 proc. tłuszczu) – 120 mg/100 g.  
Orzechy brazylijskie – 77 mg/100 g.  
Morele – 73 mg/100 g.  
Brokuły – 56 mg/100g.
Gdzie najwięcej wapnia?  
Jeśli grozi ci osteoporoza lub masz problemy z zębami, koniecznie jedz żółte sery. Cztery plasterki wystarczą, by pokryć dzienne zapotrzebowanie na wapń. Najwięcej tego minerału zawierają sery najdłużej dojrzewające, z charakterystyczną woskową otoczką lub twardą skórką (np. parmezan, grana padano) – zjadaj łyżkę startego sera dziennie. Dobrym źródłem wapnia są również twarde sery kozie oraz typu greckiego (feta, sery bałkańskie). Najsłabiej przyswajamy wapń z serów twarogowych (im bardziej tłusty twaróg, tym mniej ma wapnia).
Dla alergików  
Powinni unikać twardych serów żółtych, zawierających spore ilości histaminy wywołującej bóle głowy, świąd skóry, bóle brzucha, wzdęcia, obrzęk nosa czy problemy z zatokami. Zrezygnuj również z serów z pleśnią białą (np. camembert, brie) i kolorową (roquefort, gorgonzola). Mogą szczególnie silnie uczulać.  Zwracaj uwagę na barwę sera – jeśli jest jaskrawo żółty, przypuszczalnie dodano do niego sztuczny barwnik, który też może wywoływać niepożądane reakcje. Alergikom zaleca się sery kozie – spośród wszystkich rodzajów najrzadziej uczulają.
+4

Środki hormonalne (np. z estradiolem) mogą odpowiadać za jasno- lub ciemnobrązowe plamy i plamki. Środki przeciwdepresyjne (np. z amitryptyliną) bywają winowajcami czerwonych przebarwień na dłoniach, szyi i dekolcie. Leki moczopędne (np. z furosemidem, hydrochlorotiazydem) to w połączeniu ze słońcem ryzyko sinofioletowych, płaskich, swędzących wykwitów, które przypominają tzw. liszaj płaski.

Drugim, jeszcze ważniejszym powodem, dla którego powinnyśmy unikać słońca podczas ich stosowania, jest zwiększone ryzyko czerniaka oraz raka kolczystokomórkowego skóry.

Leki kardiologiczne (np. z amiodaronem) oraz onkologiczne (np. z 5-fluorouracilem) narażają skórę na długotrwałe przebarwienia.

Przy tabletkach krem do opalania jest obowiązkowy!
Przy tabletkach krem do opalania jest obowiązkowy!123RF/PICSEL

2. Uwaga też na niektóre leki ziołowe

Substancje roślinne mogą wpływać na skórę podobnie do tych chemicznych. 

Arnika (np. w maści przeciwko stłuczeniom), krwawnik (np. w herbatce przeciwko wzdęciom), nagietek (np. w naparze kojącym wrzody żołądka), rumianek (np. w herbatce regulującej trawienie), wrotycz (np. w preparacie przeciwko świerzbowi) - wszystkie te ziółka zawierają fotouczulający składnik, tzw. seskwiterpeny laktonowe.

Dziurawiec (przyjmowany np. dla poprawy nastroju lub trawienia) jest źródłem silnie fotouczulającej  hiperycyny.

Ruta (np. w herbatce przeciwko stanom skurczowym lub miażdżycy) kryje w sobie fotouczulający związek chemiczny o nazwie furanokumaryna.

Niektóre leki w połączeniu ze słońcem mogą skutkować poparzeniami
Niektóre leki w połączeniu ze słońcem mogą skutkować poparzeniami123RF/PICSEL

3. Pokarmy zdradliwe jak leki

Latem dobrze jest też trochę zmienić dietę. Niektóre pokarmy zawierają bowiem wymienioną wcześniej furanokumarynę. Warto ograniczyć w codziennym jadłospisie: z warzyw: koperek,  natkę pietruszki, pasternak, seler. z przypraw: lubczyk oraz kminek.

SOS dla skóry

W razie pojawienia się na skórze odczynu posłonecznego, pomogą chłodne okłady z soli fizjologicznej lub 2-3-proc. roztworu kwasu bornego, a także witamina C  i wapno musujące (zażywane zgodnie z ulotką). Jeśli zawiniły leki, które musimy stale przyjmować, lekarz może zdecydować o zmianie  ich stężenia.

Zobacz również:

Naj
Oceń artykuł
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?