Kalosze mogą zniszczyć twoje stopy, jeśli o tym zapomnisz. Sprawdź, czego unikać

Tworzywo, z którego powstają kalosze, jest szczelne. To zaleta w deszczu, ale wada dla skóry, która w ciągu dnia naturalnie się poci. W zamkniętej, wilgotnej przestrzeni rośnie temperatura i wilgotność względna, a to pogarsza barierę naskórkową. Skóra ulega maceracji, staje się miękka i podatna na otarcia, mikropęknięcia oraz nadkażenia. Gdy dołożyć brak amortyzacji i stabilizacji stopy, charakterystyczny dla wielu modeli bez wyprofilowanej wkładki, powstaje mieszanka sprzyjająca przeciążeniom mechanicznych struktur stopy.

• Odparzenia, pęcherze i grzybica

Najczęstsze skutki to odparzenia i pęcherze na piętach i palcach, a także grzybica stóp i paznokci. Często pojawia się też keratoliza drobnoziarnista - drobne dołeczki w zrogowaciałej skórze o nieprzyjemnym zapachu, wywołane przez bakterie lubiące wilgoć.

• Deformacje i bóle stóp

Kalosze mogą nasilać deformacje przodostopia. Wąski nosek ściska palce, pogłębiając haluksy, modzele i odciski. Płaska podeszwa bez podparcia łuku sprzyja przeciążeniom rozcięgna podeszwowego i ścięgna Achillesa. U osób z nadmierną potliwością lub cukrzycą nawet drobne otarcia mogą prowadzić do przewlekłych owrzodzeń.

Największym błędem jest noszenie kaloszy na gołą stopę lub w cienkich, syntetycznych skarpetkach oraz zakładanie wilgotnych butów "na szybko". Takie nawyki otwierają drogę infekcjom. W obuwiu nieprzepuszczającym powietrza skóra potrzebuje wsparcia, a nie dodatkowych wyzwań.

• Po pierwsze, dobierz rozmiar z zapasem na ciepłą, oddychającą skarpetę

Skarpety z wełny merynosów, bambusa lub mieszanki bawełny z dodatkiem włókien technicznych wchłaniają wilgoć i szybciej wysychają. Skarpetkę traktuj jak wewnętrzny filtr, który ma odebrać pot i ograniczyć tarcie.

• Po drugie, korzystaj z wymiennych, anatomicznych wkładek

Wkładka z podparciem łuku i lekką amortyzacją stabilizuje piętę, rozkłada nacisk i zapobiega ślizganiu się stopy wewnątrz buta. To mała modyfikacja, która ogromnie poprawia komfort i higienę, bo wkładkę łatwo wyjąć do wysuszenia i spryskania środkiem antybakteryjnym.

• Po trzecie, wprowadź cykl suszenia

Po każdym użyciu wyjmij wkładki, wypełnij kalosze zgniecionym papierem lub zastosuj elektryczną suszarkę do obuwia. Zostaw buty w przewiewnym miejscu, z dala od bezpośredniego źródła ciepła, które mogłoby zdeformować tworzywo. Jeśli musisz użyć ich następnego dnia, przygotuj drugą parę na zmianę. Rotacja to najlepsza profilaktyka.

• Po czwarte, używaj preparatów wspomagających

Antyperspirant do stóp aplikowany wieczorem zmniejszy nadmierne pocenie następnego dnia. Puder z tlenkiem cynku ograniczy wilgoć i otarcia, a spray antybakteryjny lub przeciwgrzybiczy zastosowany wewnątrz buta przerwie cykl namnażania drobnoustrojów. Nie przesadzaj jednak z ilością. Biała mąka z pudru tworzy grudki i może sama spowodować otarcia.

Skóra stóp ma grubszą warstwę rogową, ale w wilgotnym mikroklimacie szybko traci równowagę. Wieczorem myj stopy letnią wodą z delikatnym środkiem - bez mydła w kostce, dokładnie osusz przestrzenie między palcami, a następnie nałóż krem z 10-15% mocznikiem. Taka koncentracja zmiękcza zrogowacenia i wspiera barierę hydrolipidową, nie powodując nadmiernego złuszczania. Gdy pęknięcia są widoczne, sięgnij po preparaty z pantenolem i alantoiną. Tarkę czy pilnik stosuj z umiarem; agresywne ścieranie prowokuje skórę do obrony i szybszego rogowacenia.

Regularnie skracaj paznokcie na prosto, bez zaokrąglania boków. Zbyt długie paznokcie w ciasnym nosku kaloszy wrzynają się w wały paznokciowe, co kończy się stanem zapalnym i bólem przy każdym kroku. Jeśli paznokcie są pogrubiałe, matowe lub żółte, nie zakładaj kolejny raz wilgotnych butów "bo tylko do auta", to prosty przepis na utrwalenie grzybicy.

Wizyty nie odkładaj, gdy swędzenie, pieczenie lub pękanie skóry utrzymuje się dłużej niż tydzień, mimo właściwej higieny. Alarmujące są także:

• białe rozmiękczenie między palcami,
• sączące nadżerki,
• intensywny, ostry zapach niewspółmierny do aktywności,
• ból pięty narastający rano po wstaniu,
• przebarwienia i kruszenie płytki paznokcia.

U diabetyków, osób z chorobami naczyń i zaburzeniami czucia nawet drobne otarcie wymaga oceny specjalisty. W tej grupie powikłania rozwijają się szybciej.

Dzieci często noszą kalosze jak "buty do wszystkiego", bo łatwo je włożyć i trudno przemoknąć. W efekcie godzinami biegają w szczelnym obuwiu, co skutkuje odparzeniami i otarciami na piętach. Kontroluj czas noszenia, przypominaj o skarpetach i sprawdzaj, czy buty na pewno są suche. U seniorów problemem bywa krążenie i cieńsza, mniej elastyczna skóra. Tu liczy się wygodny krój z szerszym noskiem, lżejszy materiał cholewki oraz możliwie najkrótsza ekspozycja na wilgotne środowisko wewnątrz buta.

Postaw na modele z wyjmowaną wkładką, antypoślizgową podeszwą i szerszym przodostopiem. Warto, by wnętrze miało podszewkę z tkaniny ułatwiającej odprowadzanie wilgoci, a cholewka była na tyle elastyczna, by nie obcierała ścięgna Achillesa. Przymierzaj je w skarpetach, w jakich faktycznie będziesz chodzić. Pamiętaj o pół rozmiaru zapasu - stopa w trakcie dnia minimalnie puchnie.

Chcesz wyglądać i czuć się pięknie każdego dnia? Sprawdź nasze sprawdzone triki urodowe, które naprawdę działają, i odkryj, jak małe zmiany potrafią odmienić wygląd i samopoczucie. Więcej inspiracji na kobieta.interia.pl/uroda