Reklama

Smartfood - dieta naukowa

Trzydzieści produktów żywnościowych powszechnie znanych, a przy tym szczególnych, które "wchodzą w dialog z DNA"- to filar diety smartfood. Choć ta wizja diety wydaje się niezwykła, opiera się na zwykłych produktach - od sałaty po zboża.

- Obecnie nasz stosunek do jedzenia zdominowany jest przez rozmaite filozofie i ideologie. Nie ma, rzecz jasna, nic złego w posiadaniu swojej własnej wizji świata definiującej naszą relację z żywieniem - wskazują autorzy książki "Dieta smartfood".

I tak jak naszemu zdrowiu szkodzi nadmiar jedzenia, tak samo szkodliwy jest nadmiar informacji na jego temat. Coś, co dziś jest zdrowe, jutro już może takie nie być. W ten sposób wpadamy w spiralę rozmaitych diet, absurdalnych kuracji. A przecież najprostsze rozwiązania są najlepsze, czego dowodzą autorzy książki "Dieta smartfood".

Naukowcy z projektu SmartFood w Europejskim Instytucie Onkologicznym w Mediolanie, wyselekcjonowali trzydzieści produktów i kategorii produktów spożywczych, których jadanie jest smart, czyli mądre. Filarem diety są tzw. super produkty, powszechnie znane, a przy tym szczególne, które "wchodząc w dialog z DNA", chronią ciało przed chorobami i uciszają geny starzenia. (PAP Life)

Reklama


PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy