Reklama

Suszone owoce - osłoda codziennej diety

Suszone owoce to świetna metoda zastępowania cukru w potrawach - przekonuje dietetyk Iwona Kibil. Zdradza również przepis na łatwy do wykonania syrop daktylowy, który można wykorzystać np. do wypiekania ciast.

Zdrowa dieta nie musi być pozbawiona smaku - szczególnie tego słodkiego, za którym tak bardzo tęsknimy, kiedy staramy się zadbać o smukłą sylwetkę. W chwilach słabości pomocne mogą okazać się suszone owoce, które jak przekonuje dietetyk Iwona Kibil, są doskonałą alternatywą dla cukru.

- Wielu pewnie pomyśli sobie: tak, już widzę jak moje dziecko zjada rodzynki zamiast czekoladki. Ale kto powiedział, że nie można upiec ciastek posłodzonych suszonymi owocami lub syropem z suszonych owoców? A z gorzkiej czekolady z dodatkiem syropu daktylowego można zrobić polewę. Najsłodsze suszone owoce to: daktyle, morele, figi, śliwki oraz rodzynki. Kupując te produkty, należy zwrócić jednak uwagę na ich pochodzenie, czy nie są siarkowane (morele mają wtedy kolor pomarańczowy), czy aby na pewno były suszone na słońcu - przekonuje ekspert poradni dietetycznej Wegecentrum.

Reklama

Przy okazji dietetyk zdradza przepis na bardzo prosty do wykonania syrop daktylowy. Wystarczy zalać daktyle ciepłą wodą, odczekać aż namiękną i zmiksować.

- Sami dostosowujemy konsystencję, jeżeli chcemy gęstszy syrop - dajemy mniej wody. Taki syrop można wykorzystać np. do słodkich wypieków - wyjaśnia członkini akcji "Szczęśliwi bez cukru".

- Dodatkowo zwróćcie uwagę na produkty, które w potrawach potęgują smak słodki: świeże owoce lub musy z nich zrobione, orzechy (np. nerkowca), mak, wiórki kokosowe, cynamon - dodaje dietetyk.

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy