Reklama

Tego nie wiesz o cholesterolu

Nie powinno się mieć za dużo tzw. złego cholesterolu, bo to powoduje miażdżycę; najwięcej go zawierają jajka... – takie fakty na pewno są ci już dobrze znane. Ale na temat cholesterolu wciąż pojawiają się nowe informacje. Znając je, możesz jeszcze lepiej zadbać o swoje zdrowie!

Można go unormować dzięki owsiance

Takiego odkrycia dokonali kanadyjscy naukowcy. Co więcej, ustalili oni, że wystarczy jadać naprawdę niewielką ilość płatków owsianych (ok. 1/4 szklanki dziennie), by obniżył się poziom złego cholesterolu LDL oraz tzw. apolipoproteiny B, która go rozprowadza w układzie krążenia. Owsianka na śniadanie to jest to!

Jego niewłaściwa ilość jest groźna dla ścięgien

Zbadano, że osoby, które mają za dużo złego cholesterolu LDL, a równocześnie za mało dobrego HDL, gorzej znoszą różne urazy, przez co są bardziej narażone na przewlekłe zapalenie ścięgien.

Im mniej frakcji LDL, tym lepsza ochrona przed rakiem piersi

To naprawdę dobra informacja dla nas kobiet: uwalniając swój układ krążenia od zbyt wielu cząsteczek LDL (np. za pomocą diety), obniżamy ryzyko niebezpiecznych zmian w sutkach nawet o 50 proc!

Reklama

Ćwiczenia pomagają go kontrolować

Tak działa zwłaszcza gimnastyka z ciężarkami i sztangą (na początku najlepiej pod okiem instruktora na siłowni). Gdy poświęcamy na nią 4 dni w tygodniu, możemy spodziewać się takich efektów, jak niższy LDL i sprawniej działający HDL. A to znaczy, że nasz układ krążenia jest dużo bezpieczniejszy!

Ten pochodzący z jajek nie jest aż tak niezdrowy

Okazuje się, że organizm dość sprawnie go przetwarza, dzięki czemu nie krąży on długo w tętnicach i nie osadza się tak bardzo na ich ściankach. Zdaniem ekspertów z Katedry Żywności SGGW, jeśli jesteśmy ogólnie zdrowi, możemy bez obaw zjadać 1-2 jajka dziennie (a okazjonalnie - nawet więcej).

Najbardziej zdradliwe pokarmy to: frytki, czipsy, krakersy i pączki

Zawierają kwasy tłuszczowe typu trans (na opakowaniu pod nazwą "uwodornione oleje roślinne"), o których wiadomo, że szkodzą nam na co najmniej 2 sposoby. Nie dość, że podwyższają stężenie złego LDL, to jeszcze obniżają dobrego HDL. Dla zdrowia lepiej ich unikać!

Tekst pochodzi z magazynu

Tina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy