Reklama

Tu rodzi się kreatywność

Naukowcy zidentyfikowali obszar mózgu, którego aktywność ma związek z motywacją do zmiany utrwalonego zachowania - informuje pismo "Neuron".

Badacze z czterech amerykańskich uniwersytetów (University of Pennsylvania, Yale University, Columbia University i Duke University) ustalili, że neurony tylnego zakrętu obręczy zwiększają swoją aktywność tuż przez wystąpieniem zachowania odbiegającego od dotychczasowych przyzwyczajeń. 

- Mechanizmy pozwalające nam skoncentrować się na jakimś zadaniu, zwłaszcza takim, które prowadzi do nagrody, są dobrze znane. Ewoluowały one bardo wcześnie w historii życia na naszej planecie. Mniej wiemy na temat tego, co powoduje, że przełamujemy rutynę, zwłaszcza jeśli zmiana niesie ze sobą ryzyko - zauważa dr Michael Platt, współautor badań. 

Reklama

Naukowcy prowadzili badania wśród makaków rezus zarówno w laboratorium, jak i w ich środowisku naturalnym. Poszukujące pożywienia makaki mogły pozostać na znanym obszarze, gdzie zasoby smakołyków powoli się wyczerpywały, lub przenieść się do nowego obszaru, co wymagało poświęcenia większej ilości energii i czasu, jednak dawało nadzieję na większą nagrodę. 

Podczas kolejnego eksperymentu makaki miały do wyboru sześć różnych miejsc, z których dwa obfitowały w pożywienie (jedno w większym, drugie w mniejszym stopniu). Miejsca, w których umieszczano nagrody w postaci smakołyków, zmieniały się podczas każdej tury eksperymentu.

- Optymalnym rozwiązaniem byłoby wykształcenie nawyku odwiedzania miejsc leżących obok siebie po kolei. Od czasu do czasu zwierzęta decydowały się jednak na zmianę zachowania i udawały się w miejsce bardziej odległe, prawdopodobnie z nadzieją na odkrycie czegoś lepszego - mówi dr Platt.

Obserwując makaki, naukowcy rejestrowali aktywność komórek nerwowych w ich mózgach. Okazało się, że aktywność neuronów tylnego zakrętu obręczy stopniowo wzrastała, a gdy osiągała maksimum, makaki przerywały rutynowe zachowanie. Sugeruje to, że wzrost aktywności w tym obszarze prowadzi do zmiany zachowania, a nie jest jej następstwem.

- Jeśli zwiększylibyśmy zewnętrznie aktywność tego obszaru, np. poprzez przyłożenie stymulującej elektrody, wówczas zaobserwujemy odejście od rutynowego zachowania i większą motywację do eksplorowania nowych obszarów. Jeśli natomiast aktywność ta zostałaby zewnętrznie zmniejszona, wówczas mielibyśmy do czynienia z odwrotną sytuacją - nadmierną koncentracją na jednym obszarze i nikłą motywacją do zmiany - tłumaczy dr Platt.

Badacz dodaje, że osoby, u których aktywność tego obszaru mózgu jest większa są zazwyczaj bardziej kreatywne.

PAP Nauka

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: kreatywność
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy