Reklama

Uwaga na zimne powietrze! Mogą boleć od niego zęby

Jesienią i zimą powinniśmy dodatkowo chronić nasze zęby. Spadek temperatury, zimny wiatr i gorące napoje mogą sprawić, że nieraz poczujemy nagły i przeszywający ból zęba. Jak się przed tym uchronić?

Gdy poczujesz nagły ból

Chociaż higiena jamy ustnej nie jest uzależniona od pory roku i bez względu na sezon powinniśmy dbać o zęby tak samo, to jesienią i zimą warto zafundować uśmiechowi dodatkową ochronę - radzą dentyści. Oddychanie nagrzanym lub bardzo zimnym powietrzem, picie gorących napojów lub przebywanie w pomieszczeniach z bardzo suchym powietrzem może sprawić, że nagle poczujemy przeszywający ból zęba. 

- Gwałtowna zmiana temperatury, kontakt z bardzo zimnym powietrzem lub gorącym napojem może podrażnić zakończenia nerwowe znajdujące się w zębach, szczególnie, gdy na powierzchni zębów pojawiają się uszkodzenia szkliwa i ubytki, lub gdy odsłonięciu ulegają szyjki zębowe. Objawem tego najczęściej jest przeszywający ból, który ustępuje po kilku chwilach - mówi lek. stom. Kamil Stefański, ekspert Dentim Clinic w Katowicach. 

Reklama

Problemowi można zapobiec, jeśli się odpowiednio zabezpieczymy przed wpływem pogody lub gorących napojów na nasze zęby. To szczególnie ważne jesienią i zimą, kiedy otacza nas zdecydowanie więcej bodźców mogących wywołać ból w jamie ustnej. Co warto zrobić?

Po pierwsze

Nośmy szaliki i chusty osłaniające twarz w wietrzne i zimowe dni, zwłaszcza kiedy uprawiamy sport na świeżym powietrzu. Kontakt zębów z bardzo zimnym powietrzem lub silnym wiatrem może wyrządzić w jamie ustnej wiele szkód. Nagła zmiana temperatury sprawia, że nasze zęby na przemian rozszerzają się i kurczą. To może spowodować mikropęknięcia na powierzchni zębów, które z czasem powiększają się.  

- Powinniśmy zadbać o to, aby w jamie ustnej cały czas panowała prawidłowa temperatura tj.  ok. 36.9 st. C.  Wychłodzenie ust w skutek nawdychania się zimnego powietrza może nie tylko spowodować dolegliwości bólowe wywołane przez już istniejące ubytki, ale także stać się źródłem nowych, będących efektem szoku termicznego - mówi dr Stefański.

Po drugie

Warto zaopatrzyć się w pastę dla zębów wrażliwych, zwłaszcza, jeśli w przeszłości zdarzały się przypadki nadwrażliwości w kontakcie np. z zimnym czy gorącym napojem/powietrzem.  Pasty tego typu zamykają i uszczelniają kanaliki zębinowe. W swoim składzie mają najczęściej aminofluorki, fluorek cyny oraz argininę. Ta ostatnia substancja razem z węglanem wapnia, który również znajduje się w paście, tworzy warstwę ochronną dla zębów, zabezpieczając je przed działaniem drażniących bodźców.

- Podobną funkcję spełniają specjalne bezalkoholowe płukanki do zębów wrażliwych.  Zimą warto zrezygnować także z past o dużej ścieralności, zwłaszcza jeśli pojawiają się u nas objawy nadwrażliwości. Zamiast tego stosujmy pasty o łagodnych właściwościach czyszczących i mających RDA na poziomie 30. Takie oznaczenie znajdziemy na opakowaniu - mówi ekspert Dentim Clinic.

Po trzecie

Wzmocnij zęby przed zimą. Pomocna jest w tym fluoryzacja.  Jest to bezbolesny zabieg wykonywany w gabinecie, podczas którego na powierzchnię zęba nakładane są specjalne żele, pianki lub lakiery fluorkowe. Naniesiony fluor wbudowuje się w szkliwo i zabezpiecza ząb przed działaniem bodźców zewnętrznych.  Wchłonięte jony fluoru przyczyniają się także do remineralizacji niewielkich ubytków w szkliwie. Fluoryzacja zwykle jest częścią higienizacji, którą składają się także piaskowanie, skaling oraz polerowanie, czyli zabiegi oczyszczające zęby z kamienia i przebarwień. Taki zabieg powinniśmy wykonywać co 6 miesięcy - zalecają dentyści.

- Fluoryzacja to nic innego jak stworzenie zębom dodatkowej, naturalnej ochrony. W ten sposób możemy uchronić szkliwo przed pękaniem, a także przed zniszczeniem przez bodźce zewnętrzne, np. szok termiczny wywołany gorącym napojem. Zabieg ten likwiduje także nadwrażliwość szyjek zębowych u osób, u których doszło do ich odsłonięcia - mówi ekspert Dentim Clinic.

Po czwarte

Nawet zimą warto być dobrze nawodnionym. Niestety im niższa temperatura tym mniej pijemy, a to poważny błąd - mówią dentyści. Dziennie powinniśmy wypijać przynajmniej 2 litry wody niegazowanej. Dobre nawodnienie organizmu i przepłukiwanie jamy ustnej wodą sprawiają, że bakterie oblepiające zęby są wypłukiwane i zmniejsza się ich namnażanie. Woda wypłukuje z ust także groźne kwasy, które rozmiękczają szkliwo, przyczyniają się do jego naruszenia.

- To zasada, którą stosujemy przez cały rok. Zimą jednak warto zwrócić na nią większą uwagę, zwłaszcza jeśli przebywamy w suchych i mocno nagrzanych pomieszczeniach. Takie środowisko mocno wysusza błonę śluzową w ustach, a tym samym sprzyja rozwojowi bakterii - mówi dentysta. Nawodnienie organizmu można także wesprzeć specjalnymi herbatkami np. z imbirem, miętą, jaśminem czy trawą cytrynową.

Po piąte

Reagujmy na ból i inne niepokojące objawy. Jeśli zęby reagują bólem na zimno lub ciepło konieczna jest konsultacja u stomatologa. Dolegliwość ta może sygnalizować problemy, których nie widać jeszcze gołym okiem, a które w prosty sposób zdiagnozuje dentysta.  Nagły i przeszywający ból może być np. zwiastunem rozwoju choroby przyzębia, czyli infekcji dziąsła spowodowanej przez odkładający się kamień nazębny.  Nie powinniśmy także lekceważyć krwawienia z dziąseł, które może pojawić się  np. w czasie szczotkowania.  Podobnie, jak przeszywający ból, może to być objaw rozwijającego się w ustach stanu zapalnego dziąseł.

- Nagły ból to sygnał organizmu, że coś złego dzieje się w jamie ustnej. W wielu przypadkach jest to objaw choroby przyzębia. Może być to także zwiastun innych schorzeń np. problemów z układem pokarmowym, choroby okluzyjnej, a nawet bulimii. Często jest to także objaw złej diety zbyt bogatej w kwaśne potrawy. Nadwrażliwość pojawia się także przy niewłaściwej higienie np. myciu zbyt twardą szczoteczką lub stosowaniu pasty mocno ścierających szkliwo - mówi ekspert Dentim Clinic.

Po szóste

Nie unikajmy dentysty. Przykrych dolegliwości bólowych można uniknąć regularnie odwiedzając dentystę. Przegląd jamy ustnej powinniśmy robić przynajmniej dwa razy w roku. Podczas takiej wizyty oprócz tradycyjnego przeglądu, dentysta może zalecić wykonanie dodatkowej diagnostyki np. zdjęcia RTG. W ten sposób będzie w stanie ocenić stan zdrowia naszych zębów, ich korzeni oraz dziąseł, w porę wychwytując pierwsze symptomy np. rozwoju próchnicy. Podczas wizyty takiej można również wykonać higienizację. Wizyta ta może posłużyć również w celach edukacyjnych. Higienistka lub stomatolog mogą nam doradzić jaką szczoteczkę wybrać, jaką pastę stosować oraz jak prawidłowo oczyszczać zęby. 

materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy