Więcej ruchu, więcej szczęścia
Nawet niewielka ilość ćwiczeń może mieć duży wpływ na szczęście. Nie ma znaczenia, czy ćwiczymy regularnie, czy jedynie raz w tygodniu, albo poświęcamy na nie 10 minut dziennie - aktywność fizyczna to gwarancja szczęścia.
Według nowego przeglądu badań, związek między dobrym nastrojem a aktywnością fizyczną jest nierozerwalny. Nawet osoby, które ćwiczą jedynie raz w tygodniu lub poświęcają na aktywność fizyczną jedynie 10 minut dziennie, są szczęśliwsze, niż osoby, które nie ćwiczą. Nie ma znaczenia również rodzaj aktywności fizycznej.
Wiele badań wskazuje, że osoby aktywne fizycznie wykazują znacznie mniejsze ryzyko depresji, w porównaniu do osób, które unikają ruchu. Jednak większość badań koncentrowała się nad związkiem między ćwiczeniami a niwelowaniem problemów psychicznych takich jak stany lękowe czy depresja. Nieco mniej badań analizowało związek między aktywnością fizyczną a dobrym samopoczuciem.
Naukowcy z University of Michigan postanowili zebrać i przeanalizować wiele wcześniejszych badań nad związkiem między szczęściem a aktywnością fizyczną, których efekty opublikowali w raporcie zaprezentowanym na łamach "The Journal of Happiness Studies".
"Każde badanie wykazało związek pomiędzy byciem aktywnym fizycznie, a szczęśliwym" - mówi Weiyun Chen, profesor kinezjologii na Uniwersytecie w Michigan. Rodzaj ćwiczenia wydaje się nie mieć znaczenia. Niektórzy szczęśliwi ludzie chodzili lub biegali, inni praktykowali jogę. Dr Chen podkreśla, że ilość ćwiczeń potrzebnych do wywołania w nas szczęścia była niewielka. Choć jak sama podkreśla, więcej ruchu dawało więcej radości.
"Wiemy, że ćwiczenia poprawiają zdrowie" - mówi Chen. "Zatem, kiedy czujemy się zdrowsi, czujemy się również szczęśliwsi" - dodaje. Naukowiec ma nadzieję, że dalsze badania pozwolą lepiej opisać i zbadać związek między aktywnością fizyczną, a poczuciem szczęścia. Podkreśla jednak bez cienia wątpliwości, że osoby aktywne fizycznie są szczęśliwsze. (PAP Life)