Wspieramy odporność malucha

Od urodzenia do szóstego miesiąca życia odporność dziecka budują przeciwciała, które otrzymało od mamy jeszcze podczas życia płodowego. Jednak stężenie tych przeciwciał ma różny poziom u poszczególnych maluszków i co więcej, od urodzenia stopniowo się obniża.

Oczywiście, głównym sposobem podtrzymywania i zwiększania odporności jest karmienie piersią. Mleko matki zawiera bowiem m.in. immunoglobuliny A chroniące błony śluzowe jelit i tworzące barierę dla chorobotwórczych bakterii.

Z powodu obniżającej się naturalnej odporności, niemowlętom należy od urodzenia podawać witaminę D (zwykle 400 IU/doba, ale o dawce powinien zdecydować lekarz).

Tej suplementacji nie przerywamy do czasu, gdy dziecko ukończy pierwszy rok życia, choć już od szóstego miesiąca organizm dziecka zaczyna produkować własne przeciwciała. Półrocznemu dziecku warto zacząć rozszerzać dietę, dbając, by wśród produktów wprowadzanych do jadłospisu znalazły się te, które zawierają składniki wspierające naturalną barierę ochronną. Do takich składników należy m.in. beta-karoten (forma witaminy A).

Chcesz, by twoje dziecko było zdrowe i mądre. Dlatego zadbaj, aby w jego diecie znalazły się kwasy tłuszczowe omega-3 (a szczególnie DHA), które są składnikiem budulcowym komórek układu nerwowego i mózgu.

Jeśli karmisz dziecko piersią, pamiętaj, że aby zapewnić właściwą ilość DHA w swoim mleku, powinnaś 2-3 razy w tygodniu włączyć do swojego jadłospisu tłuste ryby, takie jak łosoś, tuńczyk czy makrela.

Wybierając mleko modyfikowane, sprawdź skład tego produktu. Najlepsze są mieszanki zawierające DHA.

Od szóstego miesiąca życia zaczynamy włączać do diety dziecka produkty zawierające DHA (ryby morskie i oleje roślinne takie jak olej z pestek winogron zawierający bardzo wysokie stężenie kwasów omega-3). Warto dokładnie omówić z lekarzem prowadzącym ilość tych składników w jadłospisie.

Dla odporności dziecka ważne są prawidłowa dieta i świeże powietrze. Spaceruj z dzieckiem godzinę lub dwie dziennie - nawet jeśli na dworze jest chłodno albo kiedy pada deszcz. Uważaj też, by dziecka nie przegrzewać. Najlepiej ubieraj je na cebulkę i sprawdzaj, czy nie jest mu za ciepło, dotykając dłonią jego karku - jeśli jest rozgrzane, zdejmij jedną warstwę ubrań.

Odpowiada on za prawidłowe funkcjonowanie błon śluzowych. Dobrym jego źródłem są m.in. marchewka czy dynia, które warto dodawać do zupek i musów. Kolejnym ważnym składnikiem jest witamina C. Znajdziemy ją w soku owocowym (najlepiej przecierowym, nieklarowanym) np. z porzeczek lub jabłek (nie więcej niż 150 g/doba).

Nowe produkty dobrze wprowadzać stopniowo (np. co 3-5 dni) i w małej ilości (3-4 łyżeczki), by łatwo było zaobserwować, czy nie pojawiają się objawy nietolerancji danego pokarmu.

Tekst: Patrycja Malinowska