Zapalenie zatok. Objawy i skuteczne sposoby leczenia
Często masz katar i boli cię głowa? Sprawdź, bo to może być coś poważnego.
Przypadłości, takiej jak zapalenie zatok przynosowych, nie należy lekceważyć. Może prowadzić do rozwoju groźnych powikłań, co wiąże się z bardzo przykrymi dla pacjenta dolegliwościami. Dlatego dobrze się stało, że pani Katarzyna (45 l.) zgłosiła się do mnie po poradę.
– Kilka miesięcy temu byłam przeziębiona, miałam katar, ale minął po kilku dniach – mówiła pacjentka. – Niestety, potem wrócił. Teraz znów mam katar, oprócz tego boli mnie głowa i czuję jakby rozpieranie przy oczach i w okolicy policzków.
– Prawdopodobnie cierpi pani z powodu ostrego zapalenia zatok – powiedziałem. – Aby to potwierdzić lub wykluczyć, zrobimy tomografię komputerową, – Tomografię? – zdziwiła się pacjentka. – Brzmi to groźnie...
– To najdokładniejsze badanie, które precyzyjnie pokaże stan pani zatok – uspokajałem. Tomografia komputerowa potwierdziła moją wstępną diagnozę. Pacjentka miała ostre zapalenie zatok. – Pewnie czeka mnie długie leczenie – przestraszyła się pani Katarzyna. – Raczej nie, proszę się nie obawiać – odpowiedziałem.
– Leki, które przepiszę, musi pani przyjmować przez około tydzień. Pozwolą na złagodzenie objawów i swobodny oddech poprzez obkurczenie śluzówki i usunięcie zalegającej wydzieliny. Przepiszę również leki przeciwbólowe i przeciwzapalne, które zwalczą ból i nieprzyjemne uczucie rozpierania. – A co by się stało, gdybym nie przyszła do pana doktora – dopytywała się pacjentka.
– Ostre zapalenie zatok może przejść w stan przewlekły – wyjaśniłem. – Dolegliwości są wtedy znacznie bardziej dokuczliwe. Mogłoby też dojść do niebezpiecznych powikłań. – Niebezpiecznych? Czyli jakich? – dopytywała się chora.
– Skutkiem przewlekłego zapalenia zatok może być obrzęk śluzówki, a w konsekwencji zaostrzenie objawów z powodu zaburzenia drożności ujść zatok, czy powstania polipów w ich wnętrzu. Poważnym powikłaniem są również ropnie, a także zaburzenia węchu. Wtedy rzeczywiście leczenie jest znacznie dłuższe.
– A czy to prawda, że poprawę stanu zatok przynoszą zabiegi operacyjne? – dociekała chora. – Tak. W nowoczesnych ośrodkach stosuje się tzw. funkcjonalną endoskopową operację zatok przynosowych. Pod kontrolą kamery możliwe jest usuwanie zmian powstałych w zatokach, np. polipów, i przywrócenie naturalnego drenażu zatok. Kamera endoskopowa i narzędzia do chirurgii zatok są wprowadzane przez naturalne otwory bez potrzeby wykonywania cięć.
– A co to jest balonikowanie? – spytała pacjentka. – Słyszałam, że pomaga... – Balonikowanie to udrożnienie ujść zatok za pomocą specjalnych baloników. Dobre rezultaty daje też przepłukanie zatok przynosowych, tzw. hydrodebrider. Niestety, zabiegi te nie są refundowane przez NFZ.
Zatoki to przestrzenie wypełnione powietrzem, które znajdują się w okolicach nosa (1 – czołowe, 2 – sitowe, 3 – szczękowe). Ich zadania to produkowanie rzadkiego płynu potrzebnego do nawilżania oraz oczyszczanie powietrza, które wdychamy. Są połączone z nosem 4 mm ujściami.
Kiedy mamy katar, w ujściach zatok pojawia się obrzęk, który zmniejsza ich drożność. Nie jest to groźne, dopóki wydzielina z zatok może się przemieszczać. Kiedy jednak kanaliki zwężają się bardziej, płyn nie może się z zatok wydostać, zaczyna w nich zalegać. Stwarza to dobre warunki do namnażania się bakterii. Pojawia się ból i stan zapalny.
Dr n. med.Michał Michalik, laryngolog