Reklama

Zawał będzie można przewidzieć!

Wczesne i pewniejsze przewidywanie zagrożenia zawałami serca i ostrymi stanami chorób układu krążenia umożliwi nowa metoda, której koncepcję opracowują szwedzcy naukowcy z Uniwersytetu Uppsalskiego.

Metoda, nad którą pracuje zespół badaczy opiera się na ocenie poziomu czterech protein w krwi osoby testowanej: traponin I, BNP, cysttin C oraz CPR.

Ich zwiększona ilość sygnalizuje według naukowców m.in. uszkodzenia mięśnia sercowego, złe funkcjonowanie nerek, stany zapalne itp., nawet w sytuacji, gdy objawy takich zaburzeń nie są jeszcze zauważalne. Wychwytując taką anomalię dzięki stosunkowo prostemu badaniu poziomu protein w krwi, można więc będzie dużo wcześniej niż obecnie podjąć działania zapobiegawcze.

Badania rozpoczęto już dziesięć lat temu, obejmując nimi 1135 mężczyzn w wieku ok. siedemdziesięciu lat. W ciągu tych 10 lat 315 osób spośród obserwowanych zmarło, z tego 136 w wyniku chorób serca i układu krążenia.

Reklama

Większość z tych ostatnich, jako palacze, chorzy na cukrzycę, czy cierpiący na podwyższone ciśnienie, należała do grupy szczególnego ryzyka.

Zawał serca był przyczyną śmierci również osób nie traktowanych jako zagrożone. U wszystkich stwierdzono jednak podwyższony poziom czterech wymienionych protein.

W opinii dr. Johana Arnloeva, którą wyraził w rozmowie z dziennikiem "Upsala Nya Tidning", konieczne są dalsze badania.

Trzeba sprawdzić czy podobne prawidłowości występują też wśród kobiet lub w organizmach osób młodszych. Wówczas odkrycia mogą się stać podstawą nowej metody ostrzegania przed nadciągającym kryzysem serca.

Byłby to prawdziwy przełom, ponieważ choroby serca i układu krążenia są najczęstszą przyczyną śmierci mieszkańców państw wysoko rozwiniętych. Walka i zapobieganie im pochłania prawie 60 proc. budżetów służby zdrowia w państwach Unii Europejskiej.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: zawał
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy