Reklama

Zmiana czasu - co zrobić, aby nie wybić się z rytmu?

"Zmiana czasu nie ma negatywnego wpływu na zdrowie" - przekonuje lek. med. Agnieszka Gaczkowska. Ekspertka - aby uniknąć dyskomfortu - w niedzielę rano radzi jednak kilkakrotnie upewnić się, czy na zegarku widnieje prawidłowa godzina.

Jak przyznaje lek. med. Agnieszka Gaczkowska, dyrektor medyczna Nightly - aplikacji wspierającej przy zaburzeniach snu - zmianie czasu często towarzyszą doniesienia na temat skutków przestawienia zegarów, takie jak np. wzrost liczby wypadków samochodowych, zawałów serca, samobójstw lub udarów. "Trudno się do tych danych ustosunkować, ponieważ żadne z tych badań nie zostało przeprowadzone w taki sposób, żeby jego wyniki można było uznać za jednoznaczne - wiąże się to zarówno z wielkością próby, jak i z metodologią. Nie można więc powiedzieć, że zmiana czasu ma negatywny wpływ na zdrowie" - mówi.

Reklama

Jak wskazuje, najnowsze badania dotyczące zmian stref czasowych wskazują, że potrzebujemy około doby, żeby dostosować się do godzinnej zmiany czasu. "W przypadku nadchodzącej zmiany będziemy spali o godzinę krócej i chociaż większość z nas pewnie chciałaby zostać w łóżkach i nie tracić tego czasu, dosyć szybko dostosuje się do nowych okoliczności. Dodatkowo, zmiana przypada na noc z soboty na niedzielę, więc zawsze jest ten jeden dzień na adaptację, kiedy większość z nas ma ograniczone codzienne obowiązki" - zauważa.

Zdaniem Gaczkowskiej przejście na czas letni to niewielka zmiana - zwłaszcza, jeśli pod uwagę weźmie się to, jak często w weekendy zaniedbujemy higienę snu. "Kładziemy się o wiele później niż na co dzień, wstajemy również później - dotyczy to zwłaszcza młodszych osób. Żeby zminimalizować dyskomfort, najlepiej zadbać o zdrowe nawyki - jednym z nich jest trzymanie się w miarę możliwości stałych godzin chodzenia spać i budzenia się. Jeżeli przed zmianą czasu pójdziemy spać odrobinę wcześniej to ta "utracona" godzina nie powinna być specjalnie odczuwalna, a nasz organizm szybko dostosuje się do zmiany" - tłumaczy i podkreśla, że warto zadbać o to również na co dzień, a nie tylko wtedy, kiedy przestawiamy zegar.

"Dodatkowo, robiąc plany na niedzielę warto zostawić sobie pewien margines błędu na ewentualne spóźnienia i po przebudzeniu sprawdzić godzinę na kilku zegarkach, żeby upewnić się, że nie jesteśmy jedną nogą w czasie zimowym, a drugą w letnim" - radzi.

Odbywająca się dwa razy w roku zmiana czasu ma się przyczynić do efektywniejszego wykorzystania światła dziennego i oszczędności energii. Polacy swoje zegarki z czasu zimowego na letni przestawią w nocy z soboty 24 marca na niedzielę 25 marca. (PAP Life)

autorka: Paulina Persa

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy