Dzieci wygnane, Monika Odrobińska

Polskie dzieci, którym wydarto dzieciństwo, pamiętają wojnę inaczej niż dorośli. Lektura ich wspomnień porusza, budzi sprzeciw wobec sowieckiego zbydlęcenia i podziw dla heroizmu małych Polaków.

Okładka książki "Dzieci wygnane" Moniki Odrobińskiej
Okładka książki "Dzieci wygnane" Moniki Odrobińskiejmateriały prasowe

Wszyscy my, wojenni tułacze, mamy przetrącone życiorysy, dlatego tak bardzo zależy nam na tym, by pamięć o tamtych zdarzeniach, ich ofiarach i sprawcach zachować i pielęgnować. To nie jest "grzebanie się w przeszłości", jak mówią niektórzy. Ze swoją pamięcią stanowimy żywą lekcję historii, która przestrzega:"Nigdy więcej wojny".

- Helena Kurzak, bohaterka książki " Dzieci wygnane"

Dziewięcioletni Mirek, trzyletnia Ola, pięcioletni Romek, ośmioletnia Marysia.

Dzieci rodzące się w bydlęcych wagonach w drodze na Syberię.

Dzieci umierające z zimna, pragnienia, wycieńczenia, wyrzucane z transportu  na kolejowy nasyp.

Dzieci pracujące w tajdze przy wyrębie lasu, walczące o chleb.

Dzieci osierocone, którym przyszło odgrywać rolę matek i ojców dla swych młodszych sióstr i braci.

Dzieci odważne i niezłomne, które ocaliły siebie i bliskich z sowieckiego piekła.

Przeszły z armią Andersa  jej żołnierską odyseję, trafiły do Iranu, Indii i Nowej Zelandii.

Premiera 3 czerwca 2020 roku.

INTERIA.PL/materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas