8 sierpnia - Wielki Dzień Pszczół

Nie będzie nas, gdy ich zabraknie, przestrzegają naukowcy. 8 sierpnia przypada Wielki Dzień Pszczół. - Życzę pszczołom, by ludzie szanowali środowisko - mówi PAP Life pszczelarz hobbysta Czesław Szynalik.

Znaczenie pszczół dla bioróżnorodności, a co za tym idzie - dla ludzkości, jest ogromne
Znaczenie pszczół dla bioróżnorodności, a co za tym idzie - dla ludzkości, jest ogromne123RF/PICSEL

Nie byłoby bez nich nasion i owoców. Znaczenie pszczół dla bioróżnorodności, a co za tym idzie - dla ludzkości, jest ogromne, o czym regularnie przypominają polscy i zagraniczni eksperci. Niepokojące jednak jest to, co robi człowiek. Dodawane do pestycydów adjuwanty stwarzają dodatkowe zagrożenie dla pszczół. Zwiększają ich śmiertelność, zaburzają lot, osłabiają kolonie i upośledzają rozwój poczwarek.

Alarmująco niska populacja pszczołowatych sprawia, że na dachach kamienic i biurowców w Polsce powstaje coraz więcej uli. Np. Wedel i Stowarzyszenie Serduszko dla Dzieci, w ramach prowadzenia pasieki zlokalizowanej na dachu fabryki, uczą młodych ludzi podstaw przedsiębiorczości, uwrażliwiając ich jednocześnie na kwestie środowiskowe. Tu chodzi przede wszystkim o dobrostan pszczół, edukację młodzieży i uwrażliwianie na kwestie środowiskowe.

Czy pszczelarz prowadzi spokojne, sielskie życie? - dociekał PAP Life. - Wszystko zależy od tego, jaką ma pasiekę. Są pszczelarze, którzy się z pasieki utrzymują - i to jest bardzo ciężka praca. A nawet hobbysta, on też ma dużo zajęcia, bo wiadomo: inne są obowiązki pszczelarza, który ma 100-500 i więcej uli. On nie tylko pozyskuje miód, ale również pyłek pszczeli, mleczko pszczele, hoduje matki... Inny zakres działania jest pszczelarza hobbysty, jakim ja jestem. Pszczołami trzeba się opiekować, nie da się tylko raz w roku przyjść do pasieki, wybrać miód i powiedzieć dziękuję - mówił Czesław Szynalik, pszczelarz z Mszany Dolnej.

Neonikotynoidy działają szkodliwie na pszczoły - tracą orientację i w wyniku tego następuje zagłada tych pożytecznych owadów
Neonikotynoidy działają szkodliwie na pszczoły - tracą orientację i w wyniku tego następuje zagłada tych pożytecznych owadów123RF/PICSEL

Szynalik jest zaniepokojony stanem środowiska naturalnego i przyszłością hodowli pszczół. - Jesteśmy, niestety, jedynym krajem w Europie, w którym minister rolnictwa zgodził się na stosowanie neonikotynoidów do zapraw przeciw szkodnikom. A badania amerykańskich naukowców wykazały, że one działają szkodliwie na pszczoły. Te pożyteczne owady tracą orientację i w wyniku tego następuje zagłada pszczół - wskazuje.

Trzeba podkreślić, że kurczy się baza pożytkowa dla pszczół, przestrzega Szynalik. - Z jednej strony następuje chemizacja rolnictwa, poza tym, na dużych obszarach wprowadza się monokultury rolnicze, co powoduje, że pszczoły mają skromną bazę pożytkową. My jesteśmy w górach, a tu rolnictwo zanika, a jednak mamy łąki, koszone trawy, koniczynę itp., więc tu baza pożytkowa była bardzo urozmaicona - dodaje pszczelarz.

A jaki jest najlepszy miód? - Pszczelarze w górach czekają na spadź, bo to jest podstawowa baza. To zależy od pogody, w tym roku maj był wyjątkowo zimny i deszczowy, więc ten rok, jeśli chodzi o zbiór miodu, jest średni. Moim zdaniem, najlepszy jest miód spadziowy i mniszkowy - mówi Szynalik.

Czego życzyć pszczołom w dniu ich święta? - Pszczołom bym życzył, żeby człowiek dbał o środowisko, bo wtedy jemu będzie się żyło lepiej i pszczołom - podkreśla Szynalik.

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas