Burza depcze mi po piętach
Czy można zrobić sobie przerwę w pracy i wyruszyć w pięciomiesięczną podróż? Okazuje się, że tak! Dorota Głuska udowadnia, że można samotnie przejechać 16 tysięcy kilometrów, zwiedzić sześć krajów Ameryki Południowej i zobaczyć niezliczoną ilość Plazas de Armas.
Plastyczne opisy i sposób prowadzenia narracji pozwalają czytelnikowi podążać krok w krok za autorką, dzięki czemu wspólnie z nią odbywa "wielką włóczęgę" po drogach i bezdrożach Chile, Argentyny, Boliwii, Peru, Ekwadoru i Kolumbii. Oczami autorki ogląda gwarne stolice i spokojne rezerwaty przyrody, unikatowe cuda natury i zapierające dech w piersiach pejzaże. Dorota Głuska zabiera czytelnika na szczyty wulkanów i schodzi z nim pod ziemię do kopalni srebra. Wyleguje się w słońcu i dostaje zadyszki, uciekając przed zbliżającą się burzą. Samotna podróż sprzyja nie tylko wnikliwym obserwacjom, lecz także zawiera niu niezwykłych znajomości.
Burza depcze mi po piętach
Dorota Głuska
PWN