"Co łaska" za ślub coraz droższa. Inflacja dotarła przed ołtarze
Ślub wiąże się z masą najróżniejszych wydatków. Od opłacenia ceremonii po wynajęcie sali weselnej. Planując budżet oraz listę wydatków związanych ze ślubem często zadajemy sobie pytanie, ile powinno wynieść "co łaska" za udzielenie sakramentu w kościele? Na forach internetowych pojawiają się zaskakujące odpowiedzi.
Według obowiązujących zasad "co łaska" to dobrowolna ofiara za udzielenie sakramentu ślubu. Na sumę kosztów takiego ślubu składa się wiele mniejszych kwot, które para ponosi między innymi na ofiarę dla księdza, zapłatę dla organisty, zapowiedzi, a także udekorowanie kościoła - czyli na przykład usługi florysty. Z tego powodu wolność w przyznawaniu ofiary istnieje raczej tylko w teorii. W praktyce obowiązują pewne widełki, jednak o ile dana parafia nie ma cennika usług kościelnych, nikt tak naprawdę nie wie, ile dać księdzu za udzielenie sakramentu.
Zobacz również: Portfel chrzestnego. Ile dać na chrzest, komunię i ślub?
"Co łaska" coraz droższa? Wpływa na to jeden czynnik
Ile wynosi "co łaska" za ślub? Odpowiedzi na to pytanie warto szukać na forach internetowych, na których przyszli nowożeńcy wymieniają się poradami dotyczącymi ślubów i wesel. Niestety nie znajdziemy tam jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ rozstrzał cen jest niekiedy bardzo duży. Jak się jednak okazuje "co łaska" zależy w dużej mierze od potrzeb parafii i woli księdza. Wielu z nich ustala, że taka opłata musi zaczynać się od danej kwoty.
U nas było "co łaska"... ale nie mniej niż 2 tysięcy złotych.
Jedna użytkowniczka forum napisała, że ksiądz nie dość, że ustalił konkretną stawkę, podkreślił, że może jeszcze się zmienić:
To jednak niejedyny taki komentarz. Wielu internautów usłyszało podobne uwagi:
U nas z góry ksiądz powiedział 900 zł, a potem przyszła inflacja i już 1 tys. 100 musieliśmy zapłacić.
Pojawiły się jednak komentarze, w których użytkownicy nie kryli zdziwienia i zapewniali, że w ich parafii, księża nie chcieli przyjąć żadnych pieniędzy za ślub.
Jak przychodziliśmy do księdza załatwiać formalności, chcieliśmy dać "co łaska", to oddał nam pieniądze. Sami z własnej woli w dniu ślubu daliśmy księdzu 500 zł, ale gdybyśmy nie dali nic, też zostałby nam udzielony ślub
Ile powinna wynieść opłata za ślub kościelny w 2023 roku?
Przeglądając fora internetowe, możemy stwierdzić, że rozstrzał cen jest bardzo duży. Na portalu colaska.pl powstał ranking, w którym można odnaleźć konkretne parafie i sprawić ile wynosi tam opłata za udzielenie ślubu.
W rankingu najtaniej wypada Parafia pod wezwaniem Zwiastowania Pańskiego we wsi Zamienie. Tam średnia cena "co łaska" to 50 złotych za ślub. Z kolei najwyższą kwotę muszą zapłacić nowożeńcy w parafii pod wezwaniem Świętego Ottona Biskupa w Pyrzycach. Tam za ceremonię zaślubin łącznie z ubraniem kościoła i organistą należy zapłacić minimum 2000 złotych.
Zobacz więcej: Szpilki na wesele? Zapomnij. Teraz inny model robi furorę
Od czego jeszcze zależy koszt ślubu?
Ceny ślubu kościelnego potrafią nieźle zaskoczyć. Okazuje się jednak, że na wysokość ceny za udzielenie sakramentu może wpływać kilka czynników. Są to m.in.:
- region,
- wielkość miasta,
- prestiż parafii,
- sytuacja parafii,
- popularność księdza,
- sytuacja finansowa pary młodej.
Paradoksalnie im większe miasto tym ceny mogą być niższe. Wynika to przede wszystkim z większej konkurencji, ponieważ w miastach kościołów jest zwyczajnie więcej. Dużo może zależeć też od sytuacji parafii. Jeśli obecnie trwają w kościele prace remontowe, czy też przebudowy, możemy przygotować się na nieco wyższą opłatę za ślub. Zdarza się też, że księża pytają, w jakiej sytuacji finansowej są obecnie narzeczeni i ich rodzina, a następnie od tej kwestii uzależniają kwotę.