Drogie paszporty małych Polaków
Wyrobienie paszportu dla dziecka urodzonego za granicą to wydatek nawet kilkuset złotych i kilka dni biegania po urzędach - pisze "Życie Warszawy".
Jej mamie, do niedawna mieszkance Piaseczna, zależy na tym, by córka miała polski paszport. Nie jest to jednak proste.
- Jest mnóstwo papierkowej roboty, w ambasadzie muszę stawić się razem z narzeczonym, co wymaga od nas obojga wzięcia wolnego w pracy - tłumaczy Piotrowska.
- Wyrobienie paszportu jest drogie, opłaty konsularne i wymagane tłumaczenia to koszt ok. 200 euro (ok. 700 zł). Łatwiej byłoby dla niej uzyskać obywatelstwo Hiszpanii - dodaje.
Na forach internetowych na biurokrację i wysokie opłaty konsularne skarżą się dziesiątki rodziców, którzy mieszkają i pracują w innych państwach. A Polaków rodzących się poza granicami kraju przybywa, w ubiegłym roku tylko na Wyspach Brytyjskich urodziło się ich ok. 17 tysięcy.
Mimo zapowiedzi, że nowy rząd będzie pomagał emigrantom, MSZ na razie nie planuje obniżenia opłat konsularnych.
- W każdym indywidualnym przypadku konsul może podjąć decyzję o zwolnieniu z opłat - wyjaśnia Piotr Paszkowski, rzecznik MSZ.
We wszystkich przypadkach na to zasługujących, takie wnioski rozpatrywane są pozytywnie.