Ile wypada dać na komunię? Ekspertka rozprawia się z mitem. "To nie koncert, na który trzeba kupić bilet"
Ile w tym roku wypada dać na komunię? Oto pytanie, które brzmi niczym refren jakiegoś przeboju. Ekspertka w dziedzinie etykiety postanowiła zabrać głos w tej sprawie. Co roku pojawiają się wątpliwości co do kwestii "ile wypada włożyć do koperty", więc Aleksandra Pakuła po raz kolejny rozprawiła się z mitem.

Ile dać do koperty na komunię w 2025 roku? To jedno z pytań, które w ostatnich tygodniach z pewnością nurtuje sporo osób zaproszonych na tę uroczystość.
Spis treści:
Ile dać na komunię? Oto coroczny dylemat
Nie lada zagwozdkę zapewne mają też chrzestne i chrzestni - w końcu tradycyjnie uważa się, że to od nich dzieci otrzymują najokazalsze prezenty. Chociaż na liście niegdyś wymieniano np. Pismo Święte, pamiątkowy medalik czy różaniec, obecnie niektórzy prześcigają się w pomysłach. W sieci pojawiają się nawet treści podpowiadające, co chrzestni mogą kupić dziecku przystępującemu do pierwszej komunii. Hulajnoga, deskorolka, konsola, dron czy czytnik e-book to tylko niektóre z propozycji.
Oprócz tego popularnością cieszy się wspomniane na początku wręczanie koperty z pieniędzmi. Ile wypada do niej włożyć? Jak czytamy w różnych artykułach krążących w sieci, kwoty mogą obejmować przedział od 100 do 1000 zł. Kwota zależy też od stopnia pokrewieństwa i pełnionej funkcji. Pojawiają się również sugestie, by zorientować się w kosztach organizacji komunijnej uroczystości. Ma to pomóc dopasować kwotę w kopercie do ceny "talerzyka".
- Mój chrześniak za dwa lata przystąpi do pierwszej komunii. Przyznam szczerze, że ten coroczny wyścig pod tytułem "kto da więcej" lub "kto ile da" jest dla mnie czymś mało eleganckim. Przez to zatraca się całkowity sens tej uroczystości - w końcu ma być ona ważnym, duchowym momentem w życiu każdego katolika. Myślę, że współcześnie uległo to całkowitemu spłyceniu. Jeśli chodzi o kwestie "ile wypada dać do koperty” czy jaki kupić prezent, wychodzę z założenia, że sama o tym zdecyduję. I nie potrzebuję w tej kwestii żadnych podpowiedzi - mówi nam Karolina*.
Ekspertka: "Komunia to nie koncert, na który trzeba kupić bilet"
Z mitem na temat tego, ile wypada dać na komunię do koperty, po raz kolejny postanowiła się rozprawić ekspertka w dziedzinie etykiety Aleksandra Pakuła. Na Instagramie opublikowała nagranie, w którym odniosła się do wspomnianego wątku.

"Z całą pewnością mogę powiedzieć, że zgodnie z zasadami savoir-vivre’u nie istnieje coś takiego jak stawki komunijne. Komunia, wesele, urodziny to nie są koncerty, na które trzeba kupić bilety za określoną cenę" - mówi Aleksandra Pakuła.
"Prezent jest świetnym pomysłem, a szczodrość jest w dobrym tonie, ale szczodrość dla każdego z nas będzie oznaczała co innego, bo mamy różne możliwości. Daj tyle, na ile cię stać albo kup prezent taki, na jaki cię stać. Proszę, nie dajcie się wkręcać, że ileś wypada dać. I proszę, nie rezygnujcie z udziału w tych uroczystościach i nie rezygnujcie z relacji rodzinnych (...) " - zaapelowała w nagraniu Pakuła.
Internautka: "Bardzo mnie ten cały cyrk, materializm i konsumpcjonizm drażni"
Wpis wywołał niemałe poruszenie wśród internautów.
- "Nie ma stawek, ale jest ile wypada dać: chrzestni dziadkowie to wiadomo trochę więcej, a reszta rodziny to jak tam ktoś chce" - stwierdziła jedna z osób.
- "Rób taką imprezę na jaką Cię stać nie licząc na "zwrot" kosztów. Rób spotkanie, imprezę, dzięki której dajesz swój czas i obecność bez żadnych oczekiwań" - napisała jedna z osób.
- "Ja w tym roku idę na trzy komunie do najbliższych dzieci (…). W rozmowach ze znajomymi okazało się, że powinnam wrócić "za talerzyk", co oznacza, że powinnam każdemu z dzieci dać co najmniej tysiąc złotych. Jak wybrać na które przyjęcie pójść a które odpuścić? - zastanawia się jedna z internautek.
- "Moja córka w tym roku idzie do pierwszej komunii i organizujemy niewielkie przyjęcie dla najbliższych. Jeśli chodzi o prezenty, to poprosiłam, aby były to pamiątki, które córka będzie zawsze kojarzyć z tym wydarzeniem (niedroga biżuteria, książki). Bardzo mnie ten cały cyrk, materializm i konsumpcjonizm drażni -
***
Źródło:
instagram.com/aleksandrapakulapl (www.instagram.com/aleksandrapakulapl/reel/DJCLtOEMuEY/)
*imię zostało zmienione