Jej przemianę śledziły miliony! Fani nie mogą uwierzyć w taką metamorfozę
Profil Emily Skye na Instagramie obserwuje ponad 2,5 miliona fanów. Ostatnio podzieliła się z nimi historią swojego powrotu do formy po urodzeniu drugiego dziecka. Ile czasu musiała poświęcić, by wrócić do kształtów sprzed ciąży? Zobaczcie!

Australijska modelka fitness narzuciła sobie ostry reżim w ćwiczeniach, by wrócić do dawnej formy po swojej drugiej ciąży. Zajęło jej to 11 miesięcy i nie był to dla niej lekki czas. Postępami w swojej metamorfozie pochwaliła się niedawno przed ogromną rzeszą swoich fanów w social mediach.
Zdjęcie swojej wysportowanej sylwetki opatrzyła hasztagiem "#11monthspostpartum - 11 miesięcy po porodzie.
"Prawie rok od przyjścia na świat Izaaka był potrzebny, bym wróciła do formy. Wiedziałam, że będzie to ciężkie doświadczenie. Czuję się fantastycznie i jestem z siebie bardzo dumna" - chwaliła się Skye na swoim profilu.
Sama przyznaje, że w trakcie ćwiczeń miała momenty, w których traciła wiarę w osiągnięcie założonego przez siebie celu.
Przez mniej więcej miesiąc miałam wrażenie, że moje ciało w ogóle się nie zmienia.
Udało jej się jednak wytrwać w postanowieniu, co ostatecznie pozwoliło jej osiągnąć sukces. Modelka przyznaje, że dużą rolę w jej powrocie do formy, poza ćwiczeniami, odegrała odpowiednia dieta.
"Dbałam o to, by dostarczyć sobie wystarczająco "paliwa" i substancji odżywczych, ale ostatecznie wszystko sprowadza się do tego, by pozostać w stanie deficytu kalorycznego. Z nauką nie można dyskutować" - tłumaczy Emily.
Jej najnowsze zdjęcie w bikini, na którym prezentuje znów wysportowaną sylwetkę, zebrało ponad 150 tysięcy polubień. Fani modelki są zachwyceni jej wyglądem, a ona sama stara się wspierać także ich samych. "Nie traćcie wiary w siebie! Wszystko, czego potrzebujecie, to ciężka praca, oddanie i konsekwencja" - zapewnia Skye.
***Zobacz również: