Już dwie przepowiednie Baby Wangi spełniły się w 2022 roku. Co nas jeszcze czeka?
Śmierć księżnej Diany, katastrofa w Czarnobylu, atak terrorystyczny na World Trade Center, wybór na prezydenta Baracka Obamy - to najsłynniejsze, spełnione przepowiednie bułgarskiej ślepej mistyczki Baby Wangi. W 2022 roku dołączyły do nich kolejne. W czym jasnowidzka Baba Wanga się nie myliła?
Spis treści:
Zmarła w 1996 roku Baba Wanga, bułgarska mistyczka, pozostawiła po sobie wiele proroctw, które obejmują przyszłość świata aż do 5079 roku. Wiele z jej przepowiedni już się sprawdziło, inne nie... a być może jeszcze nie.
Baba Wanga. Jej słowa się spełniają
Rok 2022 przyniósł ze sobą potwierdzenie przynajmniej dwóch kolejnych wizji niewidomej profetki. Wanga zapowiedziała, że w okolicach naszej teraźniejszości części Azji i Australii zostaną dotknięte intensywnymi powodziami. I tak właśnie stało się na początku tego roku - fale ulewnych deszczy spowodowały w tych rejonach powodziowe katastrofy naturalne.
Nie jest to koniec ziszczonych i niezbyt pozytywnych wizji. Baba Wanga wieszczyła również "wypalenie Europy", co przez wiele lat było interpretowane jako zapowiedź konfliktu zbrojnego. Jednak w świetle fali upałów i towarzyszących jej suszy, które nawiedzają właśnie europejskie państwa, jej słowa nabierają nowego, niepokojącego znaczenia.
Brytyjski Departament Środowiska, Żywności i Spraw Wsi ogłosił niedawno, że w najbardziej dotkniętych suszą obszarach Wielkiej Brytanii zostanie wprowadzony stan klęski żywiołowej. Także Włochy i Portugalia borykają się teraz z tym samym problemem, a rządy trzech państw apelują do obywateli o oszczędzanie wody.
Co jeszcze może nas czekać? Co przepowiedziała Baba Wanga?
Baba Wanga zapowiedziała również kolejną pandemię nieznanego wirusa. Tym razem jej źródłem miałaby być Syberia. W Indiach widziała przyszłą klęskę głodu, związaną z atakiem ogromnych rojów szarańczy. Z weselszych rzeczy, w przyszłości możemy spodziewać się odwiedzin pokojowo nastawionych kosmitów i śmierci Władimira Putina.
Wanga naprawdę nazywała się Wangelija Pandewa Dimitrowa. W wieku 12 lat straciła wzrok i twierdziła, że Bóg obdarzył ją wtedy zdolnością widzenia przyszłości. Do tej pory często mówi się o niej "Nostradamus Bałkanów".
Zobacz także: Krew św. Januarego. Cud, którego Kościół nie chce uznać
***