Kilkaset przeterminowanych produktów w Biedronce. Na miejsce wezwano policję
Ponad 360 przeterminowanych produktów odkryli klienci jednej z Biedronek w Tomaszowie Mazowieckim. Do placówki wezwano policję, a przedstawiciele sieci zapowiadają "podjęcie odpowiednich kroków, by chronić dobre imię firmy". Co właściwie wydarzyło się w popularnym dyskoncie?

Znaleźli 366 przeterminowanych produktów w Biedronce
O skandalicznej sytuacji, do której miało dojść w sklepie Biedronka przy ul. Polnej 26 w Tomaszowie Mazowieckim informuje serwis naszemiasto.pl. Dwóch klientów, będących braćmi, w dniu 20 lutego br. dokonywało zakupów w Biedronce, i jak relacjonują mężczyźni na łamach serwisu - w czasie ok. jednej godziny ujawnili ogromną liczbę przeterminowanych produktów spożywczych, które nadal były oferowane w sprzedaży.
Mężczyźni znaleźli w sumie aż 366 produktów po upływie daty minimalnej trwałości lub terminu przydatności do spożycia i zdecydowali się wezwać na miejsce policję. Mundurowi przeprowadzili oględziny, a postępowanie w tego typu sprawach może być prowadzone na podstawie przepisów Ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia - dodaje naszemiasto.pl.
Biedronka reaguje na skandal
Do sprawy przeterminowanych produktów w Biedronce w Tomaszowie Mazowieckim odniósł się przedstawiciel sieci Konrad Nafalski, starszy menedżer ds. komunikacji korporacyjnej w sieci Biedronka.
"W odniesieniu do sytuacji w Tomaszowie Mazowieckim mamy do czynienia z działaniami osób, które już w przeszłości w podobny sposób uderzały w wizerunek konkurencyjnej sieci handlowej. Obecnie prowadzimy szczegółową analizę prawną sprawy i podejmiemy odpowiednie kroki, aby chronić dobre imię naszej firmy" - powiedział Nafalski, cytowany przez naszemiasto.pl.
Podobne zdarzenia, które również dotyczyły przeterminowanych produktów spożywczych w sklepach Biedronki, miały miejsce m.in. w Piotrkowie Trybunalskim i Bełchatowie, gdzie na miejsce także wzywano policję.