Komunie 2024 rekordowo drogie? Rodzice załamują ręce. "Cena za talerzyk zwala z nóg"
Maj zbliża się wielkimi krokami, sprawiając, że coraz więcej rodziców niemal kurczowo łapie się za portfel. Organizacja komunii może bowiem w tym roku mocno nadszarpnąć niejeden domowy budżet. Ile kosztuje talerzyk na komunię 2024? Wielu rodziców załamuje ręce. – 10 tysięcy złotych to chyba dziś za mało – przyznaje jedna z mam.
Organizacją i przebiegiem coraz częściej przypominają małe wesela, niejednokrotnie przebiegając zgodnie z zasadą "zastaw się, a postaw się". Komunia święta, w założeniu mocno religijna uroczystość, z roku na rok zdaje się coraz mocniej tracić swój dotychczasowy charakter, stając się jedną z najważniejszych imprez w życiu dziecka. Huczną, bogatą i... drogą.
Jeszcze kilka lat temu kościelne wydarzenie wieńczył uroczysty obiad w rodzinnym gronie, bez zbędnych atrakcji, ale z prezentami - wówczas najczęściej rowerami czy nowymi zegarkami. Dziś już z założenia ma być luksusowo - najlepiej w restauracji, z wieloma dodatkowymi atrakcjami, by nie dostarczyć dzieciom ani chwili zbędnej nudy. Całość poprzedzona jest wielomiesięcznymi przygotowaniami i zakupami, na których liście królują zaproszenia, sukienki i garnitury. Do tego znacznie wcześniejsza myśl o zarezerwowaniu lokalu - niekiedy już w momencie chrzcin dziecka.
To okupione jest wydatkami. Ile w tym roku przyjdzie zapłacić za organizację przyjęcia komunijnego? Rodzice już teraz łapią się za portfele, otwarcie przyznając, że przedział od 7 do 10 tysięcy złotych zupełnie ich nie zaskakuje.
Na bogato czy z oszczędności? Rodzice organizują komunijne przyjęcie
- Na początku tego roku szkolnego dołączyłam do jednej z grup w mediach społecznościowych, chcąc śledzić przygotowania innych mam. Mam wrażenie, że organizacja komunii dorównuje dziś przygotowaniom do wesela. Obok słodkich stołów czy trampolin i dmuchanych placów zabaw, które na podobnych imprezach pojawiają się już od dłuższego czasu, teraz można wynająć nawet lamy, żywe zwierzęta, które mają "zabawiać" dzieci. Moim zdaniem nie tędy droga. Szukamy jakichkolwiek oszczędności, dlatego uroczystość przygotowujemy w domu. Zdecydowaliśmy jedynie o wynajęciu cateringu, tylko dlatego, żeby zaoszczędzić na czasie - wyjaśnia w rozmowie z Interią Marta, mama Krzysia, który przystąpi w tym roku do pierwszej komunii świętej.
Ceny cateringu, w zależności od lokalizacji, wahają się w przedziale od 80 do około 150 złotych za osobę. Kwota opiewa najczęściej na dania gorące, ciasta, obsługę oraz zastawę.
- Lokal na przyjęcie komunijne córki rezerwowałam cztery lata temu. Dorwałam wówczas jeden z ostatnich terminów. Wydawało mi się przesadą, kiedy koleżanki doradzały, że trzeba pomyśleć o tym wcześniej. Przesadą nie było... - przyznaje Katarzyna, mama Julki, która w maju przystąpi do pierwszej komunii świętej. - Nie mamy zbyt dużej rodziny, ale mimo wszystko uzbierało się około 40 zaproszonych gości. Cena za talerzyk w lokalu, na który się zdecydowaliśmy, to 200 złotych. Zaznaczę przy tym, że postanowiliśmy wybrać nieco bardziej bogatą opcję, ta najtańsza kosztowała 170 złotych za osobę - dodaje Katarzyna.
Organizacja przyjęcia komunijnego w przypadku mamy Julki pochłonie z rodzinnego budżetu około 8 tysięcy złotych. Im więcej zaproszonych gości, tym kwota rośnie. Koszty różnić będą się również w zależności od standardu lokalu, wybranego menu oraz lokalizacji. Według szacunków cena za osobę w Polsce może wahać się od 120 do nawet 400 złotych. Najwięcej przyjdzie zapłacić rodzicom z dużych miast. - 10 tysięcy złotych na organizację podobnej imprezy to dziś chyba za mało - przyznaje mama Julki.
Komunia 2024: cennik. Dodatkowe koszty mogą zaskoczyć
Przyjęcie komunijne to bowiem dopiero początek związanych z tą uroczystością wydatków. Do tego doliczyć należy bowiem wszelkie koszty poboczne - przede wszystkim te związane z garderobą trzecioklasisty. Alba, sukienka, garnitur, buty oraz dodatki to kolejne pozycje na liście przedkomunijnych zakupów. Na jaki wydatek należy się przygotować?
Zakup sukienki komunijnej uszczupli budżet o kolejnych kilkaset złotych. Ceny nowych kreacji wahają się w przedziale od 300 do nawet 600 złotych. Bywają i takie, które kosztują grubo ponad tysiąc złotych. W poszukiwaniu oszczędności wielu rodziców decyduje się na zakup używanej już sukienki. Podobne znaleźć można na popularnych serwisach ogłoszeniowych. Tam ceny wahają się w przedziale od 100 do około 400 złotych. W podobnych kwotach kształtują się również ceny chłopięcych garniturów.
Do kosztów doliczyć należy także wszelkie opłaty kościelne - dewocjonalia, ofiary dla księdza czy wynagrodzenie dla organisty oraz zdobienie kościoła. Kolejno, w wielu przypadkach, także opłata za pamiątkową sesję fotograficzną. Na koniec ubrania dla pozostałych członków rodziny oraz prezent dla dziecka. Ostateczna kwota może opiewać nawet na kilkanaście tysięcy złotych.
- Czasami mam wrażenie, że rodzice sami się nakręcają. Komunia ma być ważnym wydarzeniem w życiu dziecka, ale głównie z uwagi na jej kościelny, a nie imprezowy charakter. Słyszałam nawet o osobach, które biorą kredyty, żeby móc dorównać innym. Przyjęcie można równie dobrze zorganizować w domu, znacznie uszczuplając wszelkie koszty. Mój syn idzie w tym roku do komunii, w tamtym organizowaliśmy komunię starszego. Pogoda dopisała, rozstawiliśmy stoły w ogrodzie i zrobiliśmy grilla. W tym planujemy zrobić to samo. Jeśli się nie uda, sama ugotuję obiad i upiekę tort. Według mnie podobne przyjęcie powinno być przede wszystkim skromne - przyznaje Maria, mama 10-letniego Kamila.
***