Krzysztof Jackowski jasno o Polsce. „Coś zaczyna się dziać”

Krzysztof Jackowski w ostatnim czasie nie szczędzi swoim fanom nowych wizji. Większość z nich jest dość przerażająca, a zdaniem Jackowskiego przyszłość nie maluje się w jasnych barwach. Tym razem jasnowidz skupił się na przepowiedniach dla Polski i przeczuwa, że coś zaczyna się dziać w naszym kraju.

Krzysztof Jackowski bardzo chętnie mówi o swoich wizjach
Krzysztof Jackowski bardzo chętnie mówi o swoich wizjach Piętka MieszkoAKPA

Krzysztof Jackowski analizuję sytuację finansową Polski

Krzysztof Jackowski, czyli jasnowidz z Człuchowa, to obecnie najpopularniejsza osoba w Polsce, która przepowiada przyszłość.

Jackowski bardzo regularnie dzieli się swoimi przeczuciami z fanami za pośrednictwem kanału na YouTube.

Tym razem prorok rozpoczął swoje nagranie od groźnie brzmiących słów:

"Czuję nie za ciekawą rzecz" - powiedział Jackowski, wyjaśniając dalej, że w 2021 roku przeczuwał, że Polska w przyszłości zacznie tracić swoją suwerenność, za co spotkał go hejt po tych słowach.

Okazuje się, że to przeczucie znów wróciło z wielką mocą do Jackowskiego.

"Polska w tym wszystkim będzie miała bardzo specyficzną rolę. Obawiam się, że to sprawi, że zaczną się odkrywać karty tej jesieni i zimy" - powiedział i od razu przeszedł do krytyki Unii Europejskiej, wskazując, że w tak trudnych czasach Unia zamyka Polsce drogę do dofinansowania, z którego skorzystały inne państwa.

Jackowski zauważył także, że nasz rząd nie ubiega się jakoś specjalnie o te dofinansowania, co może niepokoić i zastanawiać, skąd taka bierność w polskim rządzie.

Jasnowidz postawił pytanie, czy to Unia Europejska nie chce nam udzielić wsparcia finansowego, czy może to polski rząd nie chce tych pieniędzy przyjąć.

"Nie macie państwo wrażenia, że to wszystko odbywa się tak, żeby powstał jak największy chaos gospodarczy?" - zadał pytanie Jackowski.

„Obawiam się o nasz kraj”. Jackowski niepokojąco o Polsce

Co czeka nas w Polsce w nadchodzących miesiącach?
Co czeka nas w Polsce w nadchodzących miesiącach?123RF/PICSEL

W dalszej części wypowiedzi Krzysztof Jackowski jasno zaznaczył, że obawia się o nasz kraj, bo dzieją się teraz rzeczy bardzo specyficzne.

"Ta panika, która dopiero przed nami jest. Polska może w jakiś sposób stracić suwerenność, ale my tego nie zauważymy od razu. My to zobaczymy po czasie" - straszy Jackowski.

Jackowski odniósł się także w odczuciach paniki do sytuacji w Ukrainie i wzajemnych oskarżeń tego państwa z Rosją o chęć użycia "brudnej bomby".

Jasnowidz sam mówi, że odczuwa w związku z tym lęk, ale podkreśla, że te zdarzenia wywołają panikę, która nijak będzie miała się do realnej sytuacji.

"To będzie coś ważnego. Bo ten chaos pociągnie za sobą masową reakcję, a ona będzie niosła skutki nieodwracalne dla wielu ludzi. Mimo że fizycznie nic się nam nie stanie, to skutki tego chaosu i lęku w późniejszej fazie, będą opłakane" - mówi Jackowski.

Wrócił znów także do swoich słów odnośnie migracji ludzi z południa i wschodu kraju. Jackowski czuł, że ludzie stamtąd będą przed czymś uciekać.

"Jeżeli zacznie się coś dziać, to poza lękiem dajcie sobie miejsce w głowie na rozsądek" - apeluje Jackowski.

Krzysztof Jackowski o pandemii. Co czeka nas w najbliższych miesiącach?

Czy czeka nas nowa pandemia?
Czy czeka nas nowa pandemia?123RF/PICSEL

"Tak się złożyło, że przez ostatnie 2-3 lata baliśmy się rzeczy niewidzialnej, czyli zarazy, a teraz obawiamy się np. promieniowania, co też jest czymś niewidzialnym gołym okiem" - powiedział Jackowski, nawiązując do tego, że często boimy się tego, co jest niewidzialne.

Jackowski zapowiedział, że koniec października i listopad będą miesiącami pełnymi niepokoju. Jasnowidz przeczuwa, że niepokój będzie związany z czymś, co przychodzi z powietrzem. Czyżby miał na myśli nowy wirus?

Przeczuwa także jakiś związek ze... skórą. Mówił o plamach na rękach, o czymś co robi odczyn na skórze.

"O tym będzie się mówiło w telewizji i wywoła to wielki lęk. To coś, będzie uznane za coś groźnego. Znów będzie się nam mówić, że mamy unikać skupisk ludzkich. To coś, będzie zaraźliwe" - przepowiada Jackowski.

Jackowski zapowiada, że to będzie trwało długo i może zakłócić to przebieg wyborów.

Jak Krzysztof Jackowski odreagowuje traumatyczne chwile?Polsat Cafe
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas