Kwiaty na cmentarz: Jak dbać o rośliny kupione przed dniem Wszystkich Świętych?

Wiele osób kupuje kwiaty na groby kilka dni, a nawet tygodni przed Świętem Zmarłych. Dzięki temu mają większy wybór i mogą być pewni, że zdecydowali się na najpiękniejsze i najzdrowsze okazy. Kupując rośliny, warto przyjrzeć się ich liściom — nie powinno być na nich żadnych plam i przebarwień, bo może to świadczyć o różnego rodzaju chorobach. Decydując się na zakup rośliny już teraz, należy wybierać okazy, które mają dopiero nierozwinięte pączki. Im bliżej Wszystkich Świętych, tym rośliny mogą mieć więcej kwiatów. Jednak nigdy nie warto kupować chryzantem czy wrzosów w pełnym rozkwicie, bo będą cieszyć oko jedynie przez krótki czas.

Co zrobić, gdy do Zaduszek została tylko kilka dni, a chryzantemy nadal mają jedynie pąki? Wystarczy wnieść rośliny do ciepłego pomieszczenia na dwa — trzy dni, a rozwiną się z nich piękne kwiaty.

Najczęściej wybierane kwiaty na cmentarz, takie jak wrzosy czy chryzantemy, to jesienne rośliny, które dobrze radzą sobie w niższych temperaturach. Ciepło panujące we wnętrzach może bardzo źle na nie wpłynąć. W temperaturze pokojowej ich kwiaty szybko przekwitną i na Wszystkich Świętych pozostaną jedynie zielone liście. Dlatego żywe kwiaty na cmentarz najlepiej przechowywać w piwnicy, garażu czy pomieszczeniu gospodarczym, gdzie temperatura nie spada poniżej zera, ale też nie przekracza dwudziestu stopni Celsjusza.

Jesienne kwiaty można przechowywać też na balkonie — świetnie sobie na nim poradzą. Jednak jeśli w nocy zapowiadane są przymrozki, wówczas należy zabrać rośliny do domu, a za dnia znów wynieść na balkon lub otulić na noc agrowłókniną.

Chryzantemy kwitną bardzo długo, jedne kwiaty dopiero się rozwijają, podczas gdy inne przekwitają. Jeśli w trakcie przechowywania przed wyniesieniem na cmentarz, cześć kwiatów przekwitnie, należy je oberwać. Pobudzi to roślinę do wytwarzania nowych pąków, dzięki czemu będzie jeszcze obficiej kwitła.

Żywe kwiaty na cmentarz najlepiej wynieść tuż przed Świętem Zmarłych, jednak nie zawsze istnieje taka możliwość. Jeśli z różnych względów zmuszeni jesteśmy rośliny ustawić na grobach wcześniej, należy zapewnić im warunki, dzięki którym na Wszystkich Świętych będą wspaniale się prezentować.

Najważniejszą kwestią jest zabezpieczenie gatunków wrażliwych na mróz przed zimnem. Można to zrobić, okrywając donicę i rośliny agrowłókniną. Najlepiej wykorzystać do tego celu specjalne, grubsze tworzywo, które zaprojektowano z myślą o ochronie roślin przed mrozem. Tak owinięta chryzantema może czekać na grobie aż do wizyty podczas dnia Wszystkich Świętych, kiedy wystarczy ją zdjąć i cieszyć się pięknymi kwiatami.

Wśród materiałów, które skutecznie chronią kwiaty na grobie przed ujemnymi temperaturami, warto wymienić także gazety i kartonowe pudła. Owinięcie rośliny czarno-białą gazetą lub przykrycie jej kartonem, sprawi, że w Dzień Zadusznych kwiaty będą pięknie wyglądały. Koniecznie należy pamiętać o dociążeniu kartonowego pudełka kamieniami, aby wiatr go nie zerwał, a przy okazji nie przewrócił doniczki. To rozwiązanie ma jedną wadę: jeśli papier nasiąknie wodą w wyniku deszczu, a następnie temperatura spadnie poniżej zera stopni Celsjusza, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że roślina przemarznie.

Dobrym sposobem na zapewnienie wyższej temperatury wokół roślin, jest także zaświecenie długopalących się zniczy w pobliżu doniczek. Dzięki temu wokół kwiatów będzie cieplej, co może pomóc uchronić je przed skutkami mrozów.

Osoby, które zdecydują się wynieść kwiaty na cmentarz na tydzień czy dwa przed Zaduszkami, powinny zadbać o odpowiednie nawodnienie. Szczególnie ważne jest to w przypadku roślin, takich jak chryzantemy, które lubią wilgoć. Jeśli prognoza pogody zapowiada słoneczny tydzień, wówczas warto zadbać o wilgotne podłoże dla kwiatów na cmentarzu.

Dobrym rozwiązaniem jest przesadzenie rośliny do dużej doniczki bez otworów, dzięki czemu woda na wycieknie poza pojemnik. Najczęściej kwiaty doniczkowe kupowane w sklepach mają bardzo niewiele podłoża, dlatego przesadzając je do większej doniczki, trzeba obficie uzupełnić pojemnik ziemią. Po wyniesieniu na cmentarz należy bardzo szczodrze podlać rośliny — tak przygotowane chryzantemy przetrwają w doskonałej kondycji tydzień na nawet dłużej. Ta metoda sprawdzi się wyłącznie w przypadku chryzantem i roślin, które preferują wilgotne podłoże.

Dla roślin, którym szkodzi nadmiar wilgoci, lepszym rozwiązaniem będzie druga metoda. W tym przypadku roślinę wystarczy zasadzić w doniczce z otworem, a następnie włożyć do drugiego, nieco większego pojemnika, do którego należy wlać wodę. Dzięki takiemu rozwiązaniu roślina pobierze życiodajny płyn, gdy będzie go potrzebowała. Jest to lepsze rozwiązanie niż podstawki pod doniczki, ponieważ z wysokiego pojemnika woda nie odparuje tak szybko i można jej nalać więcej.

Rośliny takie jak wrzosy, które lubią wilgoć, ale lepiej reagują na susze niż na nadmiar wody, najlepiej pozostawić w doniczce. Tydzień bez wody dla wrzosów to nic strasznego.

Do dnia Wszystkich Świętych i Zaduszek pozostało już niewiele czasu, toteż warto zacząć rozglądać się za najpiękniejszymi ozdobami grobów.