Monotonia w związku

Mam dopiero 17 lat i nie umiem sobie poradzić z moim problemem. Nie wiem do kogo mam się zwrócić. Czy mam walczyć, czy odpuścić?

Mam chłopaka w moim wieku. Jesteśmy razem już prawie półtora roku. Jakiś czas temu powiedział mi, że jest znudzony monotonią naszego związku. Stwierdził nawet, że mnie już nie kocha, później zmienił zdanie, ale powiedział, że musimy się rzadziej widywać. Bo on nie czuje już tego samego, co kiedyś, poza tym przeze mnie nie może "szaleć" jak jego koledzy, a to jego najlepsze lata. Po jego zachowaniu widzę, że już go nie pociągam, że woli spędzać czas ze znajomymi. Naprawdę dużo ze sobą przeszliśmy, dużo nas ze sobą łączy... Trudno mi przez to przejść, ciągle chce mi się płakać. Boję się, że on mnie zostawi. Ale kocham go, nie umiem się na niego złościć i nie odzywać. Tak chciałabym być silniejsza psychicznie i wierzyć w siebie i w nasz związek, a nie tylko się zamartwiać i załamywać. Nie wyobrażam sobie życia bez niego. Nie jest to mój pierwszy chłopak, ale do tej pory nigdy się naprawdę nie zakochałam.

Czasami nawet najlepsza "książkowa" rada nie zastąpi tej, która wynika z naszych doświadczeń. Do naszej redakcji przychodzi wiele takich listów, na które jednej osobie trudno jest mądrze odpowiedzieć, ale liczymy na was.

Redakcja

Jeśli potrzebujesz rady naszych czytelniczek - napisz do nas!

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas