Na tropie Zaginionego Miasta

Książka "Na tropie Zaginionego Miasta" zafascynuje nie tylko dzieci, które lubią czytać i są ciekawe świata, ale również te, które stronią od książek. Jest bowiem skonstruowana jak gra. A które dziecko nie lubi łamigłówek?

Na tropie Zaginionego Miasta
Na tropie Zaginionego Miastamateriały prasowe

Czytelnik wędruje po świecie śladami swojego rówieśnika Marka, którego zainspirował Tomasz Wszędobylski, nauczyciel historii na emeryturze oraz miłośnik podróży, sztuki i kuchni. Nauczyciel wpadł na fantastyczny pomysł, by rozbudzić pasję naukową u swojego dawnego ucznia Marka. Zaprosił go do poszukiwań Zaginionego Miasta.

Marek wyruszył w podróż po świecie zgodnie z zaszyfrowanymi wskazówkami, które pomysłowy nauczyciel umieścił na kartkach pocztowych. W kolejnych etapach swojej podróży zwiedzał zabytkowe budowle, a potem je rysował w historycznym kształcie jednocześnie od środka i od zewnątrz. Rozwiązywał zagadki, oparte o liczby związane z budowlami, które zwiedzał. Czasem musiał coś policzyć, a czasem trochę poszperać w dodatkowych opisach i informacjach, by znaleźć rozwiązanie.

A oto jedna z zagadek:

CZEŚĆ, KANGURZE!

PRZEZ RYK FAL DOCHODZI DO MNIE WŁOSKA ARIA, ALE JESTEM DALEKO OD EUROPY. TEN NIEZWYKŁY BUDYNEK TO COŚ WIĘCEJ NIŻ OPERA. CO JESZCZE POWINNO ZNALEŹĆ SIĘ NA TEJ KARTCE? OCZYWIŚCIE - ZAGADKA!

TYSIĄCE RUR I RUREK, JAK W KANALIZACJI. ILE ICH POTRZEBA DO PEŁNEJ TONACJI?

Tomasz

Marek nie tylko podróżował, ale również pisał pamiętnik pełen opisów zwiedzanych miejsc, faktów historycznych i geograficznych, ciekawostek, wrażeń oraz rysunków i zdjęć. Na koniec poszukiwań czytelnikowi, tak jak Markowi, zostają dwie liczby. Rozwiązanie oznacza znalezienie Zaginionego Miasta.

"Na tropie Zaginionego Miasta", Stephen Besty, premiera: październik 2008, wydawnictwo Pascal.

Wydawnictwo Pascal
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas