Nad Polskę nadciąga pogodowy armagedon. Część kraju czeka prawdziwy horror
Zbliżający się do Polski cyklon Ulf niesie za sobą nagłe załamanie pogody. Silne wichury pojawią się już w weekend. Mogą nie tylko łamać drzewa, ale także przerywać dostawy prądu i zagrażać życiu. Wiatr może wiać nawet z prędkością przekraczającą nawet 100 km/h i wywołać liczne straty materialne. W jakiej części Polski wiatr będzie najsilniejszy?
Cyklon Ulf zbliża się do Polski
Centrum cyklonu Ulf w czwartek 16 lutego znajduje się nad Atlantykiem. W ciągu doby przeniesie się nad Bałtyk, a wichura w Polsce będzie odczuwalna już w nocy z 17 na 18 lutego.
Oszacowano, że prędkość wiatru będzie się wahać od 80 do 110 km/h. Silniej może jednak wiać nad morzem i wysoko w górach.
Najpierw zawieje na północy, zachodzie i północnym zachodzie Polski. Następnie wichura dotrze do centrum kraju, a także na wschód, południowy wschód i północny wschód.
Podkreślono, że silny wiatr może powodować zagrożenie życia i mienia. "Meteorolodzy z pewnością wydadzą alerty drugiego i najwyższego trzeciego stopnia na znacznym obszarze Polski" - czytamy na dobrapogoda24.pl.
Niebezpieczna wichura zbliża się do Polski
O zagrożeniu poinformował również Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Wskazano, że w weekend cała Polska zostanie dotknięta mocnym i niebezpiecznym wiatrem, a najsilniej powieje na Wybrzeżu. Stwierdzono, że nawet 120 km/h. Na Bałtyku pojawi się silny sztorm.
IMGW poinformował, że w sobotę mogą pojawić się intensywne opady deszczu mniej więcej 15 mm na 12 godzin oraz burze. Poza tym na północnym wschodzie istnieje możliwość oblodzenia. W Karpatach przewidywane są natomiast obfite opady śniegu.
***