"Nasz Nowy Dom": Ekipa rusza na pomoc kolejnym rodzinom!
Katarzyna Dowbor wraz z najlepszą ekipą ekspertów i specjalistów w swoim fachu pomoże kolejnym rodzinom, których los okrutnie doświadczył. Co nowego czeka widzów w powakacyjnym sezonie programu "Nasz Nowy Dom"?
W premierowym odcinku 15. serii poznamy historię rodziny z Gołkowic Górnych, malowniczej wsi w dolinie Dunajca. W stojącym tu tradycyjnym drewnianym domu po dziadkach chciałaby zamieszkać pani Maria z córkami: Nikolą i Niną. Pani Maria wychowuje córki sama. Ojciec dziewczynek nadużywał alkoholu.
W trakcie rozwodu starsza córka, Nikola zachorowała na białaczkę. Po długim i wyczerpującym leczeniu dziewczynka wymagała dobrych warunków mieszkaniowych. Pani Maria wystarała się o mieszkanie socjalne, jednak rodzina musi je opuścić w najbliższych miesiącach.
Niestety dom w Gołkowicach, który chce im podarować mama pani Marii, nie nadaje się do zamieszkania, to ruina bez podłóg i ogrzewania, z nieszczelnym dachem, nieszczelnymi oknami, bez łazienki i toalety. Kuchnia jest w tragicznym stanie, a instalacja elektryczna stanowi zagrożenie dla życia rodziny.
Kasia Dowbor, odwiedzając rodzinę, nie kryła przerażenia, widząc stan budynku:
"Drogie panie tak naprawdę nie macie swojego miejsca na ziemi. Nie wiecie, czy za chwilę ktoś nie każe Wam się wyprowadzać, że nie macie tak naprawdę gdzie pójść - tak nie powinno być. Wy dziewczyny powinnyście mieć swoje biurka, swoje łóżko, powinnyście poczuć się bezpiecznie. Pani powinna też trochę odpocząć i powinna mieć też swoje miejsce, w którym Pani będzie mogła zbierać te siły. Stan tego domu mnie naprawdę przeraził, w tym domu trzeba zrobić tak naprawdę wszystko, a właściwie najłatwiej byłoby ten dom zburzyć i zbudować go od nowa. Jak w tak małym domku dołożyć jeszcze łazienkę, zrobić pełnowymiarową kuchnię, a przy okazji pokój dla dziewcząt i miejsce dla pani?"
Remontu góralskiego domu podejmuje się Góral - Wiesiek Nowobilski, a projekt zgodny z marzeniami kobiet opracuje Martyna Kupczyk.
Połchowo: Nowa nadzieja na piękny, schludny dom
W czwartek ekipa programu "Nasz Nowy Dom" zawita do kaszubskiej wsi Połchowo, gdzie mieszka wielopokoleniowa rodzina. Seniorka - babcia Halina, jej syn Leszek z żoną Ewą i wnuki - siedmioletnie bliźniaczki Eliza i Amanda oraz dwuletni Kuba.
Pani Halina jest osobą schorowaną, wymaga opieki. Niedawno u pana Leszka zdiagnozowano nowotwór złośliwy. Mimo to mężczyzna pracuje, by utrzymać rodzinę. Jednak jego dochody nie wystarczają na pokrycie potrzeb rodziny i ewentualnego remontu.
Warunki życia rodziny są fatalne, dziewczynki śpią w jednym pokoju z babcią, a Kuba z rodzicami. Kuchni właściwie nie ma wcale, cały dom ogrzewają dwa rozpadające się piece, z których ulatniają się niebezpieczne dla zdrowia sadza i czad. Na dachu leży niebezpieczny eternit. Katarzyna Dowbor widząc fatalny stan budynku nie kryje oburzenia:
"W tym domu do zrobienia jest tak naprawdę wszystko - począwszy od dachu, poprzez ogrzewanie, skończywszy na podłogach, na wentylacji. Wiecie co mnie przeraża najbardziej? - że tak naprawdę tu nie ma miejsca. Co zrobić, żeby każdy miał chociaż kawałek swojego świata..."
Katarzyna Dowbor wzywa na pomoc ekipę Artura Witkowskiego, a nowy dom tej rodziny zaprojektuje Maciej Pertkiewicz.
Premierowe odcinki programu "Nasz Nowy Dom" w środę i czwartek, 2 i 3 września, o godzinie 20:05 na antenie Polsatu!