O pracę najłatwiej w Warszawie
Najłatwiej pracę można znaleźć w Warszawie, najtrudniej w Łodzi. Tutaj bezrobocie jest trzy razy większe niż w stolicy - pisze "Rzeczpospolita", powołując się na dane, jakie zebrała z wojewódzkich urzędów pracy.

Gazetę zainteresował też fakt istnienia różnic pomiędzy poziomem bezrobocia w województwach i ich stolicach. O przyczyny spytała eksperta z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych Elżbietę Kryńską.
- Na przemianach w Polsce skorzystali mieszkańcy dużych miast, gdzie powstawały nowe miejsca pracy. Miasta te - dysponując zwykle dość rozbudowaną infrastrukturą i wysoko kwalifikowaną kadrą - okazały się jednocześnie atrakcyjne dla przedsiębiorców krajowych i zagranicznych - powiedziała "Rz" Elżbieta Kryńska.
Jej zdaniem, nie zaskakuje usytuowanie Warszawy jako miasto o najlepszej sytuacji na rynku pracy. W stolicy rozwijały się dziedziny związane z polityką, kulturą i gospodarką, a więc te, które świadczą o jej funkcjach metropolitalnych.
Podobna sytuacja, choć w mniejszej skali, miała miejsce we Wrocławiu, Poznaniu i Krakowie. Tu również wpłynęła na powstawanie miejsc pracy i sytuację na rynku - wyjaśnia Kryńska w "Rz".