Obawy Kylie Minogue
Kylie Minogue bardzo chciałaby mieć dziecko, ale obawia się, iż nigdy nie będzie jej dane doświadczyć macierzyństwa.
Australijska piosenkarka, związana od roku z francuskim aktorem Olivierem Martinezem, żałuje dziś, iż wcześniej nie pomyślała, aby zostać matką.
W rozmowie z gospodarzem popularnego w Anglii telewizyjnego programu "Parkinson", emitowanego w stacji BBC, Kylie powiedziała, że dziecko byłoby "najlepszą rzeczą, jaka jej się zdarzyła w życiu".
Piosenkarka ma do siebie żal o to, iż wzorem swoich rodziców - Rona i Carol, nie pomyślała o ustatkowaniu się i założeniu rodziny. Ron i Carol Minogue są szczęśliwym małżeństwem od 37 lat.
"Od wielu lat przyglądam się moim rodzicom, a oni ciągle są razem i ciągle się kochają. Tęsknią za sobą, trzymają się za ręce, pieszczą się. Są dla mnie najlepszym przykładem".
"Boli mnie to, że być może sama nigdy czegoś takiego nie doświadczę, że moja szansa już przepadła. Moje koleżanki też mi mówią, że są w poważnych związkach, są zamężne, mają dzieci, a ja tylko mogę powiedzieć: To musi być wspaniałe. Jeśli sama tego nie doświadczę, nie dowiem się" - żali się Kylie Minogue w rozmowie z Michaelem Parkinsonem.
