Pałac Prezydencki w Warszawie to luksus? Zobacz te rezydencje

Już za kilka miesięcy Polacy będą mogli zagłosować w wyborach prezydenckich. Choć w tym roku elekcji towarzyszą gorące dyskusje, a jej forma i termin wciąż stanowią wielką niewiadomą, pewne rzeczy pozostają niezmienne. Na przykład to, że zwycięzca otrzyma prawo do zamieszkania w Pałacu Prezydenckim. Z tej okazji postanowiliśmy przyjrzeć się rezydencjom przywódców z całego świata i sprawdzić, jak na ich tle wypada lokum polskiego prezydenta.

article cover
123RF/PICSEL

Pałac Prezydencki w Warszawie to luksus? Zobacz te rezydencje

Zhongnanhai - Chiny

31 miliardów funtów - tyle według specjalistów od rynku nieruchomości wart jest kompleks architektoniczny Zhongnanhai, czyli siedziba chińskiego władcy. Szacunki te sprawiają, że wielu zestawieniach figuruje on jako „najdroższa rezydencja władz na świecie”.   To oczywiście cena orientacyjna bo choćby z uwagi na historyczną i artystyczną wartość obiektu, trafniej byłoby mówić o nim „bezcenny”. Zhongnanhai (nazwa ta oznacza „Morze Środkowe i Południowe” i pochodzi od dwóch jezior, znajdujących się na terenie rezydencji) to zespół budynków w Pekinie, stanowiących część dawnego Zakazanego Miasta. Znajdują się tu obiekty takie jak: Pawilon Ogarniającej Życzliwości, gdzie odbywają się spotkania organów władzy, czy Wieża Cynobrowego Światła, z której niegdyś cesarz obserwował ćwiczenia wojsk, a gdzie dziś przechowuje się cenne archiwalia.
Od lat spore kontrowersje budzi też tajny pałac położony w Praskowiejewce w okolicy Gelendżyka. Według nieoficjalnych informacji na przestrzeni 87 hektarów mają się znajdować: willa, kino, basen olimpijski, lądowisko, kino, kasyna oraz winnica. O pałacu głośno zrobiło się 10 lat temu, gdy jeden z byłych współpracowników prezydenta przekazał reporterom „Washington Post” informację, jakoby środki na inwestycję miały zostać wyprowadzone w budżetu rosyjskiej służby zdrowia.
Mówiąc o siedzibie północnokoreańskich władz warto wspomnieć o Pałacu Kŭmsusan. Zbudowany w 1976 roku obiekt przez lata był oficjalną siedzibą Kim Ir Sena. Gdy wódz zmarł, gigantyczny gmach zamieniono w mauzoleum, w którym spoczęły zabalsamowane zwłoki przywódcy.
Rezydencje w Pjongjang i Wonsan - Korea Północna

Korea Połnocna należy do najbardziej wyizolowanych krajów na świecie. Choć na jej teren organizowane są wycieczki, ich trasy z pewnością nie obejmują zwiedzania  rezydencji "Najwyższego Przywódcy Partii, Armii i Narodu" . Te są pilnie strzeżone (prawdopodobnie najpilniej na świecie), a wstęp do nich mają wyłącznie przedstawiciele władz i służb bezpieczeństwa. Z rzadka zapraszani są tam również przedstawiciele zagranicznych państw, milionerzy i zaprzyjaźnieni z Kim Dzong Unem celebryci. Jednak, jako że informacyjne granice są o wiele mniej szczelne niż te geograficzne, od czasu do czasu na zachód przeciekają rewelacje dotyczące warunków, w jakich żyje i pracuje północnokoreański przywódca.

Bez wątpienia są to standardy nieporównywalnie wyższe od tych, w jakich żyje większość Koreańczyków z północy. Główną siedzibą przywódcy jest rezydencja w Pjongjangu, której część kilka lat temu odwiedził Siergiej Ławrow. Przy okazji tej wizyty, wykonano zdjęcia, które opublikowane zostały w zachodnich mediach. Jak nietrudno się domyślić widzimy na nich pełne przepychu wnętrza: marmurowe kolumny, stiuki, złocone klamki, puszyste dywany i lśniący parkiet.
Pałac Pjongjangu to tylko jedna z kilku (mówi się o ośmiu) rezydencji północnokoreańskiego władcy. Jego ukochanym miejscem jest ponoć nadmorski kurort w Wonsan. Na  należącej do Kim Dzong Una posesji mieszczą się rezydencje członków jego rodziny oraz kilka domów gościnnych. Do dyspozycji mieszkańców jest ogród, kryty basen, jachty, łódki, lądowisko dla helikopterów i boisko do koszykówki. Co ciekawe, na tym terenie znajduje się również wyrzutnia rakiet. 

Na zdjęciu prezentujemy jedne z należących do władz  budynków znajdujących się 
w kompleksie wypoczynkowym w  Wonsan.
+8
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas