​Podróżujemy więcej, najbardziej korzysta na tym Birma

Na szczycie zestawienia najchętniej odwiedzanych krajów jest Francja. W roku 2019 odwiedziło ją ponad 90 mln turystów. Ale krajem, który rozwija się najprężniej i najszybciej pod względem turystyki jest Birma.

Birma odnotowała 40,2 proc. wzrostu liczby odwiedzających!
Birma odnotowała 40,2 proc. wzrostu liczby odwiedzających! 123RF/PICSEL

Według najnowszych statystyk Światowej Organizacji Turystyki ONZ (UNWTO) w 2019 roku w zagraniczną podróż wybrało się 1,5 miliarda turystów, czyli o 4 proc. więcej niż w roku 2018. Francja pozostała najczęściej odwiedzanym krajem z ponad 90 milionami przyjezdnych, a drugim Hiszpania - 83,8 miliona.

Ciekawie prezentują się statystyki krajów, które odnotowały najwyższy wzrost liczby odwiedzających rok do roku. Na czele tej grupy znalazła się Birma, która odnotowała 40,2 proc. wzrostu liczby odwiedzających, a następnie Portoryko (31,2 proc.) i Iran (27,9 proc.). Chociaż ten ostatni prawdopodobnie spadnie w 2020 roku, biorąc pod uwagę obecny klimat polityczny.

Zauważalny jest też wzrost popularności Azji Środkowej, a Uzbekistan (27,3 proc.), Azerbejdżan (11,4 proc.) i Kazachstan (10 proc.) znalazły się w pierwszej dwudziestce najszybciej rozwijających się turystycznie miejsc.

Dużym zainteresowaniem cieszyły się również: Czarnogóra (21,4 proc.), Egipt (21,1 proc.), Wietnam (16,2 proc.), Filipiny (15,1 proc.), Malediwy (14,9 proc.), Bahamy (14,6 proc.), Katar (14,5 proc.), Armenia (14,4 proc.), Korea Południowa (14,4 proc.), Turcja (14 proc.), Bośnia i Hercegowina (13,7 proc.), Tunezja (13,6 proc.), Laos (11,5 proc.), Izrael (10,5 proc.), Litwa (10,1 proc.).

Do łask powróciły również Karaiby, które podźwignęły się po niszczycielskich skutkach huraganu Irma w 2017 roku.

Jednak nie wszystkie kraje mogą poszczycić się tak znaczącym wzrostem. Sri Lanka doświadczyła 18-procentowego spadku liczby turystów, w Hongkongu spadek ten osiągnął podobną wartość, bo 18,8 proc.

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas