Pora na "Pory roku"

Jak często natrafiacie na książki, które zaskakują fabułą i konstrukcją, które naprawdę prowadzą do światów, o których wcześniej nie mieliście pojęcia? Jeśli nie tak często, jakbyście tego chcieli, musicie koniecznie sięgnąć po "Pory roku".

Pory roku
Pory rokuWydawnictwo Znak

Na początku byłam sceptyczna. "Pory roku" to nazwa luksusowego francuskiego domu starców, w którym rezydują głównie bogaci Rosjanie, szyszki z czasów ZSRR lub rodzice młodych oligarchów. Młodziutka doktor  Wiera ma spędzić tu roczny staż. Przyznam, że nie do końca miałam ochotę towarzyszyć  młodej lekarce w jej zmaganiach ze starczą demencją i leniwym personelem.

Na szczęście styl Akunina jest tak sprawny i wciągający, że nie porzuciłam lektury na samym początku. A ta okazała się być czymś zupełnie innym niż przypuszczałam.  Znajdziemy tu wszystko czego tylko można wymagać od fascynującej, trzymającej w napięciu lektury: wyprawę w poszukiwaniu ukrytego złota, zasadzki zastawione przez chińską mafię, tajemnicze knowania przystojnego oligarchy-poety, sekretne formuły eliksiru młodości, miłość, zdradę, zemstę i zapomnienie.

Odwiedzimy miejsca znane z historycznych wydarzeń: Rosję czasów rewolucji , okupowany Paryż i takie, o których usłyszymy być może po raz pierwszy w życiu: Manżurski Harbin, do którego rewolucja październikowa dotarła z siedmioletnim opóźnieniem, Amurską Kalifornię ze swoimi tajemnymi skarbami...

Akunin oprowadzi nas także po tajemniczych światach ludzkich umysłów, tych niezwykle sprawnych, kalkulujących i wytrenowanych i tych zupełnie szwankujących. Nie zabraknie naukowej refleksji i odrobiny filozofii wschodu. Misternie utkane wątki złożą się w prawdziwą opowieść o dwóch rzeczach najbardziej w życiu pożądanych, a zarazem najbardziej kruchych i ulotnych: o młodości i o miłości.

Iza

Boris Akunin jako Anna Borisowa, Pory roku, Wydawnictwo Znak

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas