Ile włożyć do koperty na wesele? Małgorzata Socha rozwiewa wątpliwości
Sezon ślubny w pełni, a wraz z nim powraca odwieczne pytanie: ile wypada włożyć do koperty dla młodej pary? Małgorzata Socha, znana aktorka i mama trójki dzieci, postanowiła zabrać głos w tej sprawie. Jej odpowiedź może zaskoczyć wielu gości weselnych.

"Co łaska" - rada od serca
W rozmowie z reporterem portalu Pomponik.pl, Małgorzata Socha została zapytana o to, jaką kwotę należy włożyć do weselnej koperty. Aktorka z uśmiechem odpowiedziała: "Co łaska". Po chwili dodała jednak ważną refleksję:
Po prostu pamiętajcie, to nie może być nasze ostatnie wesele, na które pójdziemy jako goście. Rozsądnie, we wszystkim jest rozsądek. Jak ktoś nas zaprasza, to dlatego, że chce z nami dzielić tę ważną chwilę, a nie po to, żebyśmy mu dali Bóg wie co
Słowa Sochy podkreślają, że najważniejsze jest uczestnictwo w uroczystości i wspólne świętowanie, a nie wartość materialna prezentu.
Czytaj też: Biały garnitur w stylu Doroty Naruszewicz hitem na wiosnę i lato 2025. Jak go stylizować?
Eksperci mówią - nie ma jednej reguły
Choć niektórzy sugerują, że "talerzyk" powinien być punktem odniesienia przy ustalaniu kwoty, eksperci od savoir-vivre'u są zgodni: nie istnieje jedna uniwersalna zasada. Prezent powinien być wyrazem szczodrości, ale przede wszystkim powinien odpowiadać naszym możliwościom finansowym. Wesele to nie impreza biletowana, a zaproszenie jest wyrazem chęci dzielenia się radością, nie oczekiwaniem na konkretną sumę pieniędzy.

Rozsądek przede wszystkim
Wypowiedź Małgorzaty Sochy wpisuje się w coraz częstsze głosy nawołujące do zachowania umiaru i rozsądku w kwestii prezentów ślubnych. Warto pamiętać, że najważniejsze jest wspólne świętowanie i obecność bliskich osób, a nie wartość materialna podarunku.
Czytaj też: Małgorzata Kożuchowska olśniewa w nowoczesnej stylizacji. Inspiracja dla każdej kobiety na wiosnę i lato