Przepis na życie
O tej książce z pewnością można powiedzieć jedno - nie jest to książka kucharska. A przynajmniej nie taka książka kucharska, jak przywykliśmy rozumieć to pojęcie. To pełna magii księga o tym, jak uwieść, rozkochać i opętać.
Wie o tym Magda Gessler - sama zresztą przyznaje, że "jak kochamy, tak karmimy".
Przepisy składające się na książkę to jakby tajemne porady o tym, jak rozbudzić zazdrość, rozkochać, wzbudzić pożądanie przekazywane przez kobietę, która posiada tę wiedzę. Barwne, zaskakujące i nieszablonowe, jak ich autorka potrawy są jak zaklęcia.
Kiedyś babcie instruowały wnuczki w tajemnicy, że "w nerwach ciasto nie urośnie", Magda Gessler dodaje, że równie ważna co szczypta soli, jest szczypta emocji, które wkładamy w to, co robimy - choćby to był "barszcz na zakwasie krwisty i gęsty, farbujący" - purpurowy jak pożądanie albo "tortilla - tak sekretnie trudna, że ci co jedzą, żółkną z zazdrości". Książka zresztą podzielona jest nie jak większość poradników kucharskich - według składników potrzebnych do przygotowania potrawy na mączne, mięsne itp. - ale według kolorów - jak na malarkę przystało. Potrawa ma bowiem działać na wszystkie zmysły - a wiadomo, że jemy także wzrokiem.
Maciej Nowak we wstępie do "Kocham gotować. Magdy Gessler przepis na życie" pisze: "Jeśli już kupicie tę książkę, to schowajcie ją przed małżonkami, kochankami, dziećmi, współmałżonkami, celnikami i agentami służb specjalnych."To wiedza tajemna, którą najlepiej i najbezpieczniej zachować tylko dla siebie, żeby nie została wykorzystana przeciwko nam... bo jak tu się oprzeć pełnym perwersji "pościelowym pierogom" albo zalotnym "delicjom z kaczki w calvadosie"...
AP
Kocham gotować Magdy Gessler przepis na życie
Świat książki
Warszawa 2007
