Siedem pytań o pokutę
Dostajemy ją na koniec każdej spowiedzi. To najczęściej modlitwa. Jednak pokuta czasami może być inna, bywa też trudna do wykonania. Czy możemy prosić o jej zmianę?
Słowo "pokuta" sugeruje ciężar, trud, który musimy ponieść. Czy jest ona rodzajem kary za grzechy, które popełniliśmy? W dawnych czasach pokutą był np. kilkuletni post albo pielgrzymka do Jerozolimy. Dziś w ramach zadośćuczynienia najczęściej odmawiamy jakąś modlitwę. Ale ksiądz może też polecić nam przeczytanie książki, albo... zrobienie miłej niespodzianki mężowi lub żonie.
Czy pokuta to kara za grzechy?
Nie jest ona karą, jest drogą nawrócenia. W sensie sakramentalnym pokuta to pewne ćwiczenia duchowe lub zadania, jakie spowiednik zleca penitentowi. Wypełnienie tych czynów "zadośćuczynienia" lub "pokuty" ma na celu z jednej strony wynagrodzenie za szkody spowodowane przez grzech, z drugiej praktyki te mają pomóc nam w nawróceniu. W nauczaniu Jezusa pokuta miała zawsze bardziej charakter wewnętrznej przemiany niż zewnętrznych czynów. Można pokusić się nawet o stwierdzenie, że czyny pokutne bez nawrócenia to przejaw hipokryzji. Bez nawrócenia, bez wewnętrznej duchowej pokuty, nawet najgorliwsze praktyki pokutne pozostają bezowocne i kłamliwe.
Czy można przystąpić do komunii bez odprawionej pokuty?
Do komunii nie można przystąpić bez otrzymania rozgrzeszenia, natomiast nieodprawiona pokuta nie stoi na przeszkodzie, aby przyjąć sakrament Eucharystii. Bardzo często realizacja pokuty wymaga czasu, np. przeczytanie kilku fragmentów Ewangelii lub listu jednego z apostołów. Trudno to wykonać tuż po spowiedzi, dlatego warto mieć świadomość, że do komunii możemy przystąpić zaraz po niej, a pokutę powinniśmy odprawić zgodnie z zaleceniem spowiednika lub w dogodnym momencie.
Do kiedy musimy odprawić pokutę?
Pokuta nie ulega przedawnieniu. Można ją zrealizować zarówno zaraz po spowiedzi, jak i kilka miesięcy później. Pokuta to ważny element pracy nad sobą, dlatego w praktyce życia duchowego proponuje się zazwyczaj, aby odprawić ją przed kolejnym pójściem do konfesjonału. Jeżeli tak się nie stało, należy o tym powiedzieć spowiednikowi i wytłumaczyć, dlaczego nie została zrealizowana.
Czy pokuta jest tajemnicą?
Tajemnica spowiedzi obejmuje tylko kapłana. Natomiast osobom, które przystępują do tego sakramentu, zaleca się dyskrecję. Generalnie nie ma żadnych przeciwwskazań, aby zdradzić komuś, jaką otrzymało się pokutę, czy też opowiedzieć o swojej spowiedzi. Warto jednak zadać sobie pytanie, w jakim celu to mówię: czy chcę komuś pomóc, zachęcić inną osobę do skorzystania z sakramentu, zmiany swojego życia, czy też robię to dla żartu lub hecy. Sakrament pokuty i pojednania z natury rzeczy jest przestrzenią bardzo intymną i wymaga wiele szacunku i roztropności - zarówno ze strony spowiednika, jak i penitenta. Czasami niestosowny żart lub przejaskrawiona opowieść o tym, jak przebiegała spowiedź, mogą zniechęcić do niej kogoś, kto bardzo potrzebuje oczyścić się z grzechów.
Czy można prosić o zmianę pokuty?
Pokuta, którą nakłada spowiednik, powinna uwzględniać sytuację osobistą penitenta i mieć na celu jego duchowe dobro. O ile to możliwe, powinna odpowiadać ciężarowi i naturze popełnionych grzechów. Może się zdarzyć, że jest ona za trudna, zbyt uciążliwa lub po prostu niewykonalna dla danej osoby. Trudno bowiem wyobrazić sobie, że matka trójki dzieci wyruszy nagle na pielgrzymkę lub ktoś, kto nigdy nie odmawiał różańca, odniesie wielkie duchowe dobro z nowenny pompejańskiej. Kiedy więc czujemy, że nie radzimy sobie z praktykowaniem jakiejś formy pokuty, możemy udać się do naszego spowiednika - lub każdego innego duchownego - i poprosić o jej zmianę.
Czy pokuta oznacza rozgrzeszenie?
Nie, rozgrzeszenie otrzymujemy wcześniej. Natomiast w szerokim kontekście życia duchowego pokutować można niezależnie od spowiedzi. W Katechizmie pokutę wymienia się jako środek otrzymania przebaczenia grzechów. Jest to dobra nowina dla wszystkich osób, które z różnych powodów nie mogą otrzymać rozgrzeszenia sakramentalnego. Poprzez osobiste nawrócenie, a także podejmowanie czynów i praktyk pokutnych mogą ufać Bożemu miłosierdziu i żyć nadzieją zbawienia.
Dlaczego jako pokutę zadaje się najczęściej modlitwę?
Pierwszą pokutą jest zawsze zadośćuczynienie za szkodę, jaką wyrządziliśmy bliźniemu. Należy więc na przykład oddać rzeczy ukradzione, przywrócić dobrą sławę temu, kto został oczerniony, czyli wynagrodzić krzywdy. Pismo Święte i ojcowie Kościoła kładą szczególny nacisk na trzy formy pokuty: post, modlitwę oraz jałmużnę. Pokutą może być jakaś ofiara, dzieło miłosierdzia, służba bliźniemu. Osobiście często proponuję penitentom konkretne lektury, filmy lub fragmenty Pisma Świętego, o których rozmawiamy przy kolejnej spowiedzi. Słyszałem też o pewnym mężczyźnie, który miał kupić żonie bukiet kwiatów. Najpewniejszą drogą pokuty jest jednak wzięcie każdego dnia swojego krzyża i konsekwentne kroczenie za Jezusem.