Świętokrzyskie starzeje się i wyludnia. Liczby nie pozostawiają wątpliwości
Wyniki Narodowego Spisu Powszechnego 2021 ujawniły niepokojące zjawisko dotyczące województwa świętokrzyskiego. W ostatniej dekadzie liczba ludności spadła tam prawie o siedem proc., a ponad 20 proc. osób mieszkających nadal w regionie ma ponad 65 lat. Tym samym jest to najszybciej wyludniające się i starzejące województwo w kraju.
Województwo świętokrzyskie to jedno z najmniejszych województw w Polsce, mniejszą powierzchnię zajmuje jedynie opolskie. Siłą rzeczy to także jeden z najmniej ludnych regionów naszego kraju.
W 2011 roku mieszkało tam prawie 1 mln 290 tys. osób, ale w 2015 już tylko 1 mln 257 tys. Według danych pochodzących z najnowszego Narodowego Spisu Powszechnego mieszkańców świętokrzyskiego jest obecnie jeszcze mniej, bo 1 mln 196 tys.
W porównaniu do 2011 jest to spadek o 6,6 proc., co czyni z województwa ze stolicą w Kielcach najszybciej wyludniających się województwem w Polsce.
- Była to najwyższa skala depopulacji w kraju - mówiła podczas prezentacji wyników spisu Aneta Królik, kierownik Świętokrzyskiego Ośrodka Badań Regionalnych w Urzędzie Statystycznym w Kielcach. - Mniej ludności odnotowano zarówno w miastach naszego regionu, jak i na obszarach wiejskich.
Czytaj więcej: Spis powszechny. Co piąty mieszkaniec Polski ma ponad 60 lat
Kielce, stolica województwa, to jedno z trzech najszybciej wyludniających się miast w kraju. W ciągu ostatniej dekady liczba mieszkańców zmalała o 7,6 proc. Zaś w powiatach opatowskim, skarżyńskim i ostrowieckim zarejestrowano aż 10-procentowy ubytek mieszkańców w stosunku do roku 2011.
Świętokrzyskie ma także problem ze starzeniem się społeczeństwa, będąc najszybciej starzejącym się województwem w kraju. W wieku przedprodukcyjnym, czyli do 17 lat, jest zaledwie 17 proc. mieszkańców.
- Z danych ogólnopolskich wynika, że co piąta osoba jest w wieku poprodukcyjnym, a w świętokrzyskim już co czwarta - tłumaczyła Królik. - Dane te potwierdzają tempo starzenia się mieszkańców województwa, które jest szybsze niż tempo dotyczące całej Polski. Nie jest to korzystna sytuacja, w każdej z grup zamykamy stawkę.