Uri Orlev, Biegnij chłopcze, biegnij

Srulik ma osiem lat. Razem z rodzicami trafia do warszawskiego getta.

.
.materiały prasowe
.
.materiały prasowe

Jego ojcu udaje się zbiec, a matka pewnego dnia znika, jakby za sprawą złowrogiej magii. Od tej pory chłopiec musi radzić sobie sam. Wydostaje się z getta, a jego życie zamienia się w nieustającą ucieczkę - bez celu gwarantującego bezpieczne schronienie. Srulik dołącza do grupy chłopców chowających się po lasach, znajduje tymczasowe kryjówki w domach przypadkowo spotkanych rolników, wymyka się donosicielom, kilkukrotnie trafia w ręce żołnierzy - bezlitosnych służbistów lub wyrozumiałych oficerów przymykających oko na obowiązujące przepisy. Śpi na drzewach, poluje na drobne zwierzęta, zapomina o swojej żydowskiej tożsamości - zostaje Jurkiem Staniakiem, polskim chłopcem z katolickiej rodziny. Zgodnie z poleceniem ojca za wszelką cenę stara się przeżyć kolejny dzień.

 Biegnij chłopcze, biegnij to historia Yorama Friedmana, którą Uri Orlev poznał podczas spotkania z weteranami wojennymi w Jerozolimie. Książka została przetłumaczona na piętnaście języków.

materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas