Wiosenne urlopowanie

Mimo, że jesteśmy wyjątkowo zapracowanym społeczeństwem, wciąż jednak kładziemy niewielki nacisk na właściwy relaks. Często zapominamy, że nasza wydajność w pracy zależy w dużej mierze od odpowiedniego wypoczynku. Jak i kiedy planujemy wiosenny odpoczynek?

Teorii na temat efektywnego wypoczynku jest wiele. Najpopularniejszym obecnie podejściem jest koncepcja work-life balance, mówiąca o zachowaniu równowagi między pracą a życiem osobistym. Inna teoria mówi, że powinniśmy wybierać rodzaj wypoczynku w opozycji do rodzaju wykonywanej pracy. Jeżeli nasza praca jest stresująca i wymaga od nas zwiększonej uwagi, podczas urlopu warto pozwolić sobie na beztroskie wylegiwanie się na leżaku. Natychmiastowe zmniejszenie poziomu stresu można osiągnąć poprzez taki rodzaj relaksu, który nie wiąże się ze znacznym wysiłkiem fizycznym, bądź umysłowym. Jednak, gdy narzekamy na monotonię i powtarzalność czynności wykonywanych w pracy, warto pomyśleć o aktywnym urlopie. Niezależnie od rodzaju wypoczynku, na który się zdecydujemy, należy pamiętać, że oderwanie się myślami od pracy jest podstawą dobrej regeneracji sił.

Jedni planują urlopy wakacyjne z wyprzedzeniem, inni dopiero bliżej lata. Jednak wyjazdy urlopowe interesują nas już nie tylko w okresach wakacyjnych. Podróże zagraniczne stają się powoli częścią naszego stylu życia. O pierwszych wyjazdach, związanych z ciepłem i słońcem zaczynamy myśleć przy okazji Świąt Wielkanocnych i majowego weekendu. Jak wynika ze statystyk Travelplanet.pl, największego polskiego pośrednika w sprzedaży wyjazdów zagranicznych, na przestrzeni czterech ostatnich lat, na spędzenie Wielkanocy za granicą zdecydowało się ok. 2-3 razy mniej turystów, w porównaniu z wyjazdami na długi majowy weekend. Powód wydaje się oczywisty - działamy przede wszystkim zgodnie z ekonomią kalendarza tak, aby biorąc jedynie parę dni urlopu, móc cieszyć się jak największą liczbą dni wolnych. W tym roku, wkrótce po Wielkanocy, wypada długi majowy weekend. Kalkulując zgodnie z ilością dni urlopu potrzebnego na tygodniowy wypoczynek, na wyjazd lepiej wybrać majówkę. Wystarczą trzy dni wolnego, aby wyjechać na cały tydzień.

Nasze tradycyjne podejście do świąt ulega powolnej przemianie i coraz chętniej wymykamy się przedświątecznym obowiązkom domowym, wybierając Wielkanoc pod palmami. Jest to spowodowane nie tyle odchodzeniem od tradycyjnych świąt, ale raczej brakiem czasu i przemęczeniem pracą. Właśnie Święta Wielkanocne to moment, kiedy najczęściej tęsknimy za zmianą otoczenia i szukamy alternatyw dla tradycyjnie spędzanych świąt, ucieczce do ciepłych krajów lub po prostu - odpoczynku na zielonej trawce. Obserwowana jest pewna prawidłowość w rezerwacjach świątecznych wyjazdów. Kiedy wypadają one pod koniec kwietnia, wcześniej rezerwuje je dwa razy więcej turystów, niż jeśli Wielkanoc wypada na przełomie marca i kwietnia. Skąd taka rozbieżność? Zmęczeni krótkim dniem, sztucznym światłem biurowym, w naturalny sposób szukamy słońca i to właśnie gwarancja pogody staje się czynnikiem podejmowania decyzji o wyborze danego miejsca. Jeśli święta wypadają pod koniec kwietnia, turyści zakładają, że w konkretnych miejscach będzie już cieplej. Jeśli Wielkanoc jest pod koniec marca lub na początku kwietnia, decyzje podejmowane są raczej w ostatniej chwili.

W tym roku, wg statystyk rezerwacyjnych Travelplanet.pl, prawie jedna piąta turystów, którzy zdecydowali się wyjechać na Wielkanoc za granicę, spędzi ją w Egipcie, nieco mniej w Turcji, Maroku, Hiszpanii i Tunezji. Ośmiu na stu turystów wybrało Wielkanoc w dalszych kierunkach, takich jak Malediwy, Chiny czy Japonia.