Wsparcie bliżej domu
W Łodzi powstanie Stowarzyszenie Osób Dializowanych, które będzie pomagało chorym na nerki z całego województwa łódzkiego.
Jego zdaniem, tylko ścisła współpraca lekarzy, pielęgniarek, psychologów, diabetyków i pacjentów pozwoli tym ostatnim znacząco poprawić swój los. Nowicki przyznał, że lekarze "zagłębieni w wynikach badań" nie rozumieją wielu problemów swoich podopiecznych i nie są w stanie stwierdzić, jak choroba zmieniła ich sytuację życiową.
Do tej pory dializowani pacjenci z województwa łódzkiego pomocy mogli szukać w ogólnopolskich stowarzyszeniach zarejestrowanych w Warszawie i Krakowie. Dla wielu z nich było to ogromnym utrudnieniem.
- Dzięki stowarzyszeniu wsparcie otrzymają pacjenci i ich rodziny, które często nie wiedzą, w jaki sposób pomóc chorej osobie. Będzie można dotrzeć również do innych grup społecznych i rozpowszechniać wiedzę o chorobach nerek. Pacjenci otrzymają pomoc prawną i psychologiczną. To wszystko pozwoli zmniejszać niedogodności związane z chorobą - podkreśla psycholog Eliza Pilarz.
Według prof. Nowickiego, choroby nerek zaliczane są do chorób cywilizacyjnych, związanych z podnoszeniem poziomu życia. Ryzyko zachorowania zwiększają: cukrzyca, otyłość i nadciśnienie tętnicze. Jak twierdzi, w Polsce na choroby nerek cierpi ok. sześć milionów osób; 150 tys. chorych poddawanych jest dializie. Roczny koszt leczenia dializowanego pacjenta wynosi ok. 100 tys. zł.
W województwie łódzkim działa dziewięć oddziałów nefrologicznych, piętnaście poradni i trzynaście stacji dializ, które mają pod opieką 800 pacjentów. W łódzkich szpitalach im. Barlickiego i Pirogowa funkcjonują dwa ośrodki przeszczepiania nerek.