Ćma bukszpanowa atakuje? Dowiedz się, jak uratować krzewy w ogrodzie
Ćma bukszpanowa to niepozorny motyl, który potrafi w kilka tygodni doszczętnie ogołocić krzewy w ogrodzie. Skąd bierze się ten szkodnik, jak rozpoznać jego obecność i co zrobić, by uchronić bukszpany przed całkowitym zniszczeniem? Sprawdź domowe sposoby i metody ochrony bez sięgania po ciężką chemię.

Spis treści:
Skąd wzięła się ćma bukszpanowa?
Ćma bukszpanowa (Cydalima perspectalis) to gatunek motyla pochodzący z Azji Wschodniej. Do Europy trafiła stosunkowo niedawno - pierwsze przypadki jej obecności odnotowano w Szwajcarii i Niemczech około 15 lat temu, ale potem szybko rozprzestrzeniła się na kolejne kraje. Dziś stanowi jedno z największych zagrożeń dla bukszpanów w ogrodach i parkach, także w Polsce.
Pierwsze objawy inwazji ćmy bukszpanowej
Najgroźniejsza nie jest sama ćma, ale jej gąsienice. To one żywią się liśćmi i młodymi pędami bukszpanu. Początkowo można zauważyć delikatne pajęczynki między gałązkami i niewielkie przegryzienia na liściach.
Szybko jednak roślina zaczyna wyglądać na "oszronioną", a później pojawiają się całe fragmenty pozbawione zieleni. Gąsienice są zielone, z ciemnymi paskami i charakterystycznymi czarnymi kropkami - trudno je pomylić z innymi szkodnikami.

Kiedy atakuje ćma bukszpanowa?
Owady te rozwijają się w kilku pokoleniach w ciągu roku. W naszym klimacie najczęściej pojawiają się od wiosny do późnej jesieni - pierwsze gąsienice mogą żerować już w kwietniu, a kolejne fale ataków występują w czerwcu, sierpniu i wrześniu. Oznacza to, że w ciągu jednego sezonu bukszpan może być niszczony nawet kilkakrotnie.
Czy bukszpany mogą przetrwać bez ochrony?
Ćma bukszpanowa potrafi ogołocić krzewy z liści w błyskawicznym tempie. Jeśli nic nie zrobimy, roślina zostaje niemal całkowicie obgryziona - do samych zdrewniałych gałązek. Choć bukszpan ma zdolność regeneracji, ciągłe uszkodzenia sprawiają, że krzew słabnie, traci odporność i w wielu przypadkach po prostu zamiera.
Domowe sposoby walki z ćmą bukszpanową
Na szczęście nie zawsze trzeba sięgać po silne chemiczne opryski. Jednym z najprostszych sposobów jest ręczne usuwanie gąsienic - choć wymaga to cierpliwości, przy mniejszych nasadzeniach daje dobre efekty. Pomocne może być także wypłukiwanie owadów wodą pod ciśnieniem, np. przy użyciu węża ogrodowego. Niektórzy ogrodnicy stosują także feromonowe pułapki na dorosłe ćmy, które pozwalają ograniczyć populację.

Dobrym rozwiązaniem są też preparaty biologiczne oparte na bakterii Bacillus thuringiensis. To naturalna substancja, która działa wybiórczo na gąsienice motyli i nie szkodzi innym owadom ani ludziom. Opryski trzeba jednak wykonywać regularnie, najlepiej w momencie, gdy pojawiają się młode gąsienice.
Jakie opryski można stosować na ćmę bukszpanową?
Jeżeli szkodnik pojawia się masowo i domowe sposoby zawodzą, można sięgnąć po środki ochrony roślin przeznaczone do zwalczania gąsienic. Dostępne są preparaty biologiczne i chemiczne, przy czym te drugie powinny być traktowane jako ostateczność - szczególnie w ogrodach przydomowych. Zawsze należy dobierać środek zgodnie z etykietą i stosować go w okresie, kiedy gąsienice są młode, bo wtedy są najbardziej wrażliwe.