Z dzieckiem na wakacje

Zostać latem z dzieckiem w domu czy zaryzykować wspólny wyjazd - przed takim dylematem stają podczas wakacji niejedni rodzice, zwłaszcza ci z niewielkim jeszcze stażem.

Z dzieckiem na wakacje
Z dzieckiem na wakacjeINTERIA.PL

Nie wybieraj się na wakacje sama z małym dzieckiem. Jeśli twój partner nie może z wami jechać, to może towarzystwa dotrzyma ci przyjaciółka, najlepiej taka z dzieckiem w podobnym wieku jak twoje. Wyjazd, najlepiej na co najmniej 3 tygodnie, bardzo przyda się szczególnie tym dzieciom, które na co dzień mieszkają w dużych, zanieczyszczonych miastach, cierpię przy tym na różnego typu alergie i często zapadają na choroby układu oddechowego. Zmiana środowiska zregeneruje ich siły.

Dokąd jechać?

Na pierwszy wyjazd z maluchem najlepiej wybrać miejsce z klimatem nie odbiegającym znacznie od tego, w jakim przebywamy przez cały rok, bez gwałtownych zmian ciśnienia i temperatury. W pierwszym półroczu życia dziecka zrezygnujcie więc z egzotycznych podróży i zaplanujcie wakacje niedaleko miejsca zamieszkania. Żeby dobrze odpocząć, nie trzeba jechać w odległe strony i narażać przy tym malucha na trudy podróży. Być może w bliższej okolicy uda się znaleźć miejsce, gdzie będzie można wybrać się na urlop z dzieckiem. Dobrze, aby w pobliżu był sklep i ośrodek zdrowia. Przed wyjazdem postarajcie się wypytać o wszystkie szczegóły dotyczące warunków pobytu w wybranym ośrodku (m.in. możliwość korzystania z bieżącej wody, przygotowywania posiłków).
Począwszy od drugiego roku życia można wyjeżdżać z dzieckiem w góry lub nad morze, do lasu lub nad jezioro, ale nadal ograniczać się do klimatu raczej łagodnego.
Z 4-6 latkiem można już wyruszyć w świat. Z takich wakacji dziecko może zachować wspomnienia na całe życie.
Wczasy nie są dobrym pomysłem na letni odpoczynek z malutkim dzieckiem. Narzucony rytm posiłków trudno dopasować do rytmu dnia maluszka. Z kolei przy większym dziecku nie planujcie forsownych wędrówek czy długiego zwiedzania zabytków. Dziecko szybko zmęczy się i znudzi. Ponadto malec potrzebuje w ciągu dnia czasu na drzemkę i zabawę.

Nad morze czy w góry?

Niektórzy pediatrzy zalecają wyjazd w góry dopiero wtedy, gdy dziecko skończy 3 lata. Górskie wyprawy lepiej stopniować - zacząć od niezbyt wysokich pasm, aby dziecko miało czas oswoić się z ostrym, górskim powietrzem. Wyjazdy w góry są szczególnie wskazane dla osób cierpiących na astmę i infekcje górnych dróg oddechowych. Dla astmatyków zdrowy jest też pobyt nad morzem z powodu małego stężeni alergenów, jodu i wysokiej wilgotności powietrza. Alergików lepiej nie zabierać na wieś, gdzie mogą stykać się z pyłkami roślin i sierścią zwierząt.

Co zabrać dla dziecka?

Oprócz ubranek zabierz kosmetyki dziecka, jego zabawki, ulubioną przytulankę. Przydadzą się środki odstraszające komary, kremy przeciwsłoneczne, apteczka z lekarstwami i środkami opatrunkowymi. Warto też zabrać ze sobą składany wózek.

Aklimatyzacja

Dziecko potrzebuje zwykle 2-3 dni na aklimatyzację. Nowe miejsce, nowe twarze i nowe zwyczaje mogą nie przypaść mu od razu do gustu. Dziecko może grymasić i marudzić. Nowe otoczenie łatwiej mu będzie zaakceptować, jeśli będziesz przestrzegać rytmu dnia, do którego dziecko jest przyzwyczajone. Pamiętaj też o zabraniu ze sobą ulubionego jasieczka, przytulanki czy kubeczka do picia.

W drodze

Trzeba zadbać o to, aby w drodze dziecko się nie nudziło, o co niestety nietrudno, gdy musi ono siedzieć cały czas przypięte pasami do fotelika samochodowego. Niemowlaki zwykle zasypiają przy warkocie silnika samochodu lub stukocie pociągu. Przy starszych dzieciach trzeba się trochę "pogimnastykować". Warto mieć ze sobą kilka zabawek, kredki i kartki do rysowania, książeczki, dla starszych - jakąś grę. W drogę zabierz też drobne przekąski i napoje. Opowiadaj dziecku o tym, co mijacie po drodze - być może zajmie to jego uwagę na dłużej. Koniecznie trzeba pamiętać o postojach, najlepiej co 1-2 godziny.

Cały czas na oku

Wakacje nie są niestety urlopem od tego, aby dziecka ani na moment nie spuszczać z oka. Szczególnie uważnie obserwuj je nad morzem, jeziorem lub rzeką - małe dziecko nie ma żadnych zahamowań w pobliżu wody. Zwracaj też uwagę na to, co dziecko bierze do buzi.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas