Zajęci ludzie są szczęśliwsi?

Dynamiczne tempo życia w szybko rozwijających się miastach może być jednym z elementów szczęścia - donoszą naukowcy. Okazuje się bowiem, że im bardziej jesteśmy zajęci, tym większą radość odczuwamy.

Najszczęśliwsi ludzie to ci, którzy są zajęci i nie mają za wiele czasu
Najszczęśliwsi ludzie to ci, którzy są zajęci i nie mają za wiele czasu123RF/PICSEL

Jeszcze do niedawna wskazywano, że środowiska miejskie są związane z większym poziomem stresu. Okazuje się jednak, że utrzymywanie codziennej aktywności jest również związane z wyższym poziomem zadowolenia z życia, wyjaśniła dr Jeanette Bicknell.

"Bycie zajętym lub poczucie krzątaniny, wydaje się być ważnym czynnikiem wpływającym na dobre samopoczucie. Badania wskazują, że najszczęśliwsi ludzie to ci, którzy są zajęci, którzy nie mają za wiele czasu, jednak nie odczuwają nadmiernej presji z tego powodu" - wskazuje na łamach "Nautil" Bicknell.

Bicknell odnosi się również do badań przeprowadzonych przez Uniwersytet Oksfordzki i Uniwersytet w Hong Kongu, które wskazywało, że osoby mieszkające w dużych miastach są szczęśliwsze i prowadzą bardziej aktywne życie niż osoby zamieszkujące obszary podmiejskie. Choć oczywiście szybkie, miejskie tempo życia nie jest pozbawione negatywnych skutków, wiele perspektyw, jakie oferuje, wpływa na poziom zadowolenia i aktywności. (PAP Life)

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas