Zrobiły "tureckie zęby". Efekt jest załamujący

Wiele z nas marzy o idealnym, niemal gwiazdorskim uśmiechu. Niektórzy równe, białe zęby mają z natury, inni udają się w tym celu do ortodonty, a ci, którzy chcą ten proces przyspieszyć, decydują się na wstawienie licówek. Tak też postanowiły zrobić pewne infulencerki z Wielkiej Brytanii. Chcąc jednak zaoszczędzić pieniądze, udały się w tym celu do Turcji. Teraz - jak same mówią - bardzo żałują swojej decyzji.

Brytyjki są załamane efektem zabiegu, który miały w Turcji
Brytyjki są załamane efektem zabiegu, który miały w TurcjiFacebook/ @Gorgeousinwhite123RF/PICSEL

Natura nie każdego obdarzyła idealnym, hollywodzkim uśmiechem. Osiągnięcia z zakresu medycyny estetycznej i stomatologii pozwalają jednak w stosunkowo krótkim czasie "podarować" nam równe, białe zęby za sprawą licówek. Jest to bardzo drogi proces, jednak np. w Turcji można wykonać go znacznie taniej. Niestety, nie oznacza to, że efekt jest lepszy. Na własnej skórze boleśnie przekonały się o tym Jade i Kelly Tushingham z Wielkiej Brytanii.

Zabieg zrujnował im życie

Jade Tushingham i jej partnerka Kelly pod koniec 2022 roku udały się do Antalyi w Turcji, w celu zrobienia sobie licówek. Wiedziały, że zabieg może się nie udać i miały sporo wątpliwości, ale ostatecznie zostały przekonane do podróży przez swoich znajomych, którzy zrobili sobie licówki właśnie w Turcji.

Kobiety szybko pożałowały swojej decyzji. Choć od zabiegu minęło już kilka tygodni, wciąż odczuwają ból i nie mogą spożywać niektórych produktów. Obie twierdzą, że "zabieg zrujnował im życie".

Żyłyśmy na puree ziemniaczanym i zupie. Nawet picie było trudne, ponieważ nasze zęby były bardzo wrażliwe. Patrząc teraz wstecz, na 100 procent byśmy tego nie zrobiły. Kosztowało nas to mnóstwo pieniędzy, a to było piekło. Zęby wyglądają pięknie, na zdjęciach są idealne, ale to jest koszmar
żalą się kobiety

Kobiety cierpią nawet po powrocie z Turcji

Brytyjki przyznały, że najbardziej cierpiały po przygotowaniach do założenia licówek, czyli po spiłowaniu zębów. W tym stanie musiały czekać przez ponad pięć godzin. Później założono im tymczasowe licówki, a dopiero po kilku dniach otrzymały właściwe.

Kobiety wróciły do Wielkiej Brytanii, jednak ból dalej nie minął i wciąż uniemożliwia im normalne funkcjonowanie. Chciały, aby zabieg poprawił im dentysta z Wielkiej Brytanii, ale jak dotąd żaden się tego nie podjął.

Czytaj także:

„Synu, jesteś kotem”. "Kobieta z książkami". Aga Szynal - odcinek 5INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas