Reklama

Matt Dillon szczęśliwym kawalerem

Amerykański aktor Matt Dillon (m.in. "Za wszelką cenę", "Złote wrota") nie zamierza się żenić. Nie dlatego, że nie ma na niego chętnych. Aktor po prostu ceni sobie wolność i nie chce z niej rezygnować.

Matt, który ma za sobą liczne romanse, był świadkiem tego, jak związki jego znajomych zmieniały się na niekorzyść po ślubie. Jego zdaniem to czy związek jest udany, czy nie, nie ma nic wspólnego z zawarciem małżeństwa.

- Nie czuję potrzeby ożenienia się. Widziałem już wielu ludzi nieszczęśliwych w małżeństwie. Myślę sobie: Po co pakować się w tę ceremonię, skoro nie można i tak być razem szczęśliwym?.

- Mam przyjaciela, który dwa razy się rozwodził. On zawsze powtarza: Nie niszcz wspaniałego związku przez ożenek. Mógłby się zdecydować na małżeństwo tylko w odpowiednich okolicznościach. Powiem inaczej, nie kupowałem ostatnio żadnych pierścionków - mówi Matt Dillon.

Reklama
WENN
Dowiedz się więcej na temat: aktor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy