On mnie nie podnieca

Spotykam się z chłopakiem już 3 i pół roku od dwóch lat jednak nie współżyjemy ze sobą.

Nie wiem dlaczego tak jest. Kocham go, ale mnie kompletnie nie podnieca. Zaczęłam się spotykać z kolegą, on niestety ma żonę i też nie wie, co zrobić, kiedy leżąc z nią w łóżku myśli o mnie. Mówi, że tęskni, że to dzięki mnie poczuł, że żyje. Ja też się przy nim dobrze czuję a przede wszystkim dobrze mi z nim w łóżku. Wiem jednak, że z tego nic nie wyjdzie. Chciałabym kochać się tak samo z moim facetem...

Czasami nawet najlepsza "książkowa" rada nie zastąpi tej, która wynika z naszych doświadczeń. Do naszej redakcji przychodzi wiele takich listów, na które jednej osobie trudno jest mądrze odpowiedzieć, ale liczymy na was.

Redakcja

Jeśli potrzebujesz rady naszych czytelniczek - napisz do nas!

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas