Poza parkietem
W pracę zawodowych tancerzy wpisane są odważne i ekstrawaganckie stroje. Różnorodność strojów w pracy często przekłada się na niekonsekwencje w tworzeniu własnego stylu, czego przykładem jest Ania Bosak.
Młoda tancerka co imprezę pokazuje się w innym wydaniu. Nie koniecznie jest to złe, umiejętność dopasowania się do sytuacji jest jaka najbardziej pożądaną cechą. Jednak w przypadku Ani ma się wrażenie, że ta różnorodność bardziej wynika z zagubienia niż dostosowania do okazji.
W efekcie można było ją zobaczyć w zarówno w efektownych wieczorowych kreacjach jak np. marszczona fioletowa sukienka, którą miała na sobie na pokaz Maćka Zienia, jak i w kiczowatej, przypominającej Wielkiego Ptaka z ulicy sezamkowej, z tą różnicą, że w kolorze różowym.
Bywa także, że jej strój całkiem odbiega od wieczorowego stylu, jak na imprezie z okazji urodzin Ewy Szabatin, na której pojawiła się w dżinsach, typowo sportowych butach i bluzie.
Zobacz galerię!
A jak wy oceniacie modowe zmagania tancerki?
MJ