Reklama

Złoty paradoks

Złoto jest w modzie. Nosi się złote paski, buty, torebki. Wszystko... oprócz prawdziwej złotej biżuterii.

Tą już jakiś czas temu wyparła biżuteria srebrna, która zresztą musiała wkrótce ustąpić pola sztucznym błyskotkom. Chociaż bogactwo materiałów, kolorów i form daje wielbicielkom różnego kalibru ozdóbek prawdziwe pole do popisu, gdzieś w zakamarkach kobiecej duszy kryje się tęsknota za szlachetnymi kruszcami. Ten fakt nie umknął firmom kosmetycznym, które znalazły sposób na to żeby panie mimo wszystko mogły nacieszyć się 24 karatowym złotem. Gładką i rozświetloną twarz ma zapewnić złota maska. Czy nasza wartość wzrośnie kiedy wchłoniemy złote cząsteczki nie wiadomo, jedno jest pewne - taka przyjemność będzie nas kosztowała jedyne 600 zł.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy